Widzew dzieli się punktami z Sokołem po rzucie karnym w ostatniej minucie
Podopieczni Krzysztofa Chrobaka zremisowali w wyjazdowym spotkaniu z Sokołem Aleksandrów. Chociaż wygrać się nie udało, to ważne, że rezerwy Widzewa nie przegrały i nie straciły dystansu do graczy prowadzonych przez Radosława Koźlika.
Przed meczem rezerwy Widzewa i Sokół Aleksandrów dzieliło w tabeli zaledwie dwa punkty. Podopieczni Krzysztofa Chrobaka pojechali do Aleksandrowa Łódzkiego oczywiście po zwycięstwo, ale bardzo istotną sprawą było nie przegrać na boisku lidera.
Porażka była natomiast bardzo blisko. W 64. minucie Łukasz Chojecki dośrodkował w pole karne do Igora Kani. Zawodnik Sokoła skutecznie wykończył całą akcję i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Gospodarze ściskali w garści komplet punktów aż do ostatniej minuty meczu. W doliczonym czasie gry golkiper gospodarzy faulował w polu karnym piłkarza Widzewa. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Daniel Mąka i ustalił wynik meczu na 1:1.
Obie ekipy podzieliły się punktami, ale zarówno jedni, jak i drudzy mogą być zadowoleni. W spotkaniu Polonii Piotrków, która przed 15. kolejką BetCris IV Ligi rozdzielała w tabeli rezerwy Widzewa i Sokół, padł bowiem satysfakcjonujący obie strony wynik. Polonia przegrała przed własną publicznością z przedostatnim w tabeli Borutą Zgierz.
Zgierzanie z tylnych rzędów rozdają w ostatnim czasie karty na szczycie tabeli. W poprzedniej serii gier Boruta pokonał bowiem Sokół Aleksandrów, dzięki czemu druga drużyna Widzewa mogła zmniejszyć straty do graczy z Aleksandrowa do zaledwie dwóch oczek.
Obecnie liderem pozostaje Sokół Aleksandrów z 31 punktami po 15 meczach. Tuż za nimi z 29 oczkami plasują się rezerwy Widzewa Łódź. Na trzecią lokatę po tej kolejce spadła natomiast Polonia Piotrków, która także ma 29 punktów na swoim koncie.
Sokół Aleksandrów 1:1 Widzew II Łódź
1:0 – Igor Kania 64′
1:1 – Daniel Mąka 90+5′ (k.)
Sokół: Rogalewicz – Dziuba (77. Rzeźniczak), Bierżyński, Woźniczak, Kania – Muniz Cruz (74. Pękała), Wolinowski, Chojecki, Naidyshak, Gmosiński – Pawlak.
Widzew: Szymański – Preuss, Lenart, Tanżyna, Pokorski – Chwałowski, Madej, Plichta – Mąka, Niedzielski, Kostewski
CZYTAJ TAKŻE: Były trener Widzewa: Sytuacja każdego szkoleniowca jest inna
