Różnica nie jest duża, bo Widzew ma tylko trzy punkty więcej, ale zespół z Poznania rozegrał jeden mecz mniej. Wszystko przez występy w europejskich pucharach. Mistrz Polski bezskutecznie bił się o Ligę Mistrzów i zaniedbał ligę. Nie wygrał żadnego z czterech pierwszych spotkań z czego trzy przegrał, m.in. ze Stalą Mielec, Wisłą Płock i Śląskiem Wrocław na swoim stadionie. Wygląda na to, że wygrać przy Bułgarskiej to nic trudnego.
CZYTAJ TEŻ: Jak Widzew stoi z młodzieżowcami? Jedni z gorszych w lidze
Ale Lech wrócił do formy i teraz to zupełnie inna drużyna, niż na początku rozgrywek. Drużyna z Poznania wywalczyła awans do fazy grupowej Ligi Konfederacji i zaczęła wygrywać w PKO Ekstraklasie. w ostatnią środę w zaległym meczu pokonała pewnie Lechię Gdańsk, która przecież wygrała z Widzewem w Sercu Łodzi.
– Lech ma jakościową drużynę. Po słabszym okresie w pierwszej części sezonu, dzisiaj lepiej punktuje. Wygrał dwa mecze, łapie formę i jest już w znacznie lepszej. Niewiadomą jest, jak Lech potraktuje mecz z nami, bo przecież w czwartek gra puchary. Zobaczymy, w jakim składzie personalnym wyjdzie na mecz z nami. Przez to trudniej nam będzie wytypować skład – mówi trener Janusz Niedźwiedź. Na pewno jednak będzie to skład mocny, bo Lech nie może już sobie pozwalać na porażki, tym bardziej u siebie. A dla kibiców z Poznania będzie to bardzo prestiżowy pojedynek.
Wydaje się, że wykluczone są występy Juljana Shehu oraz Ernesta Terpiłowskiego. W składzie powinno się więc znów znaleźć miejsce dla młodzieżowca Jakuba Sypka. Do jedenastki wrócić powinni też Bartłomiej Pawłowski oraz Patryk Stępiński, którzy mieli wolne w Fortuna Pucharze Polski. Bez nich trudno wyobrazić sobie ofensywę i defensywę Widzewa. Podobnie jak bez Mateusza Żyry środek obrony i Marka Hanouska pomoc. Od początku powinien też grać Jordi Sanchez, który w pojedynku z KKS-em Kalisz strzelił dwa gole.
Po raz ostatni Widzew grał z Lechem, ale był to tylko sparing. Na Bułgarskiej łodzianie zwyciężyli 2:1. W historii spotkań lepszy bilans też mają czerwono-biało-czerwoni. Wygrali 19 razy, lechici 18 razy, a 29 razy padał remis. Gole trochę na korzyść Lecha 87 do 83.
Mecz Lech Poznań – Widzew Łódź rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17.30. Transmisję przeprowadzą CANAL+ Premium, CANAL+ 4K, TVP Sport.