Futsaliści Widzewa Łódź w niedzielę 20 lutego zagrają o szesnaste ligowe zwycięstwo w sezonie. Na 7 kolejek przed końcem od bezwzględnego awansu do krajowej elity dzieli ich już maksymalnie 5 punktów.
Ale to nie znaczy, że zespół Marcina Stanisławskiego czekać ze świętowaniem musi jeszcze przynajmniej 2 mecze. Łodzianie mogą bowiem zapewnić sobie promocję do Statscore Futsal Ekstraklasy już w niedzielę, jeśli punkty stracą drugi i trzeci zespół w tabeli grupy północnej pierwszej ligi. Niezależnie jednak od wyników najgroźniejszych rywali, którzy tracą do Widzewa Łódź Futsal odpowiednio 17 i 18 oczek, awans czerwono-biało-czerwonych to już tylko kwestia czasu.
W miniony weekend do skrócenia tej drogi mocno przyczynił się wicelider rozgrywek, We-Met Futsal Club Kamienica Królewska, który przegrał na wyjeździe z ostatnim w tabeli (przed tamtym meczem) Podkowa Teqball Clubem. Dla widzewiaków była to świetna wiadomość, ale również ważna przestroga, bo zespół z Podkowy Leśnej jest ich najbliższym ligowym przeciwnikiem. Łodzianie zmierzą się z nim w niedzielę 20 lutego o 17:00 w Hali MOSiR Parkowa.
Gospodarz będzie zdecydowanym faworytem tego meczu, ale na pewno przyda mu się doping fanów, którzy w ostatnim czasie mieli swój udział w zwycięstwach drużyny, między innymi tym najbardziej spektakularnym, z ekstraklasowym FC Toruń w rozgrywkach Pucharu Polski. Teraz też powinni ponieść swój zespół do kolejnego triumfu i przekroczenia ważnej bariery stu strzelonych bramek w lidze. Dotychczas Widzew zdobył ich 98 (w 15 występach – średnio 6,5 na mecz), a najwięcej – 20 – wicelider tabeli strzelców Danie Krawczyk.
Bilety na niedzielny mecz kupować można on-line w cenie 15 złotych normalny i 5 zł ulgowy (do 15. roku życia).