22 maja 2014 roku łódzka drużyna przegrała z Podbeskidziem Bielsko-Biała i ta porażka przypieczętowała jej spadek. Potem już było tylko gorzej, bo potem o kolejną ligę i w końcu klub upadł. Na szczęście kibice wzięli sprawy w swoje ręce i reaktywowali Widzew. Teraz, po ośmiu latach, jest o krok od powrotu do ekstraklasy.
Nieprawdopodobnie się ułożyło, że czerwono-biało-czerwoni mogą awansować dokładnie w rocznicę spadku. W niedzielę wypada 22 maja, a właśnie wtedy grają właśnie z Podbeskidziem. Zauważył to Kamil Wójkowski z Widzewa. To będzie co do dnia 8 lat i ten sam rywal. Jak tu nie wierzyć w znaki? Musi być dobrze.
Kurde, ale zbieg okoliczności. @RTS_Widzew_Lodz spadł z Ekstraklasy 22 maja 2014 po przegranej 0:3 z… @TS_Podbeskidzie w Bielsku. Teraz równo 8 lat później (22.5.2022) zagra z tym samym rywalem o powrót do Ekstraklasy 🤔
— Kamil Wójkowski (@KamilWojkowski) May 17, 2022