Widzew Łódź pokonał Stal 3:0 i wrócił na fotel lidera II ligi. Zadowolony po środowym starciu był Sebastian Rudol, bo łodzianie w końcu zagrali solidnie w obronie.
– Mecz ułożył się po naszej myśli. Cieszymy się z trzech punktów. Szybko strzelone bramki nieco odblokowały nasze głowy, a dodatkowo ja, jako środkowy obrońca, jestem bardzo zadowolony z tego, że dobrze broniliśmy i zagraliśmy na zero z tyłu – powiedział obrońca Widzewa.
Łódzki zespół rozstrzygnął losy spotkania już w pierwszej połowie, w której zdobył 3 gole. Widzewiacy zdominowali rywala i w końcu zagrali tak, jak tego od nich oczekują kibice czerwono-biało-czerwonych.
– Takie jest założenie w każdym meczu, ale nie zawsze to wychodzi. Dziś spotkanie ułożyło się dla nas dobrze, dominowaliśmy, byliśmy agresywni w odbiorze i mam nadzieję, że tak będzie też w kolejnych meczach – dodał Rudol.
Po wygranej w Łodzi Widzew ponownie zajmuje pierwsze miejsce w tabeli II ligi. Końcówka sezonu zapowiada się niezwykle ciekawie, bowiem drugi Górnik ma tyle samo oczek co Widzew, a trzeci GKS traci do liderującego duetu tylko punkt. Sebastian Rudol wierzy jednak w to, że klub z al. Piłsudskiego nie odda wywalczonej w środę pozycji.
– Osobiście nie patrzę na tabelę, ale mam nadzieję, że Widzew już tego miejsca nie opuści i również dołożę do tego swoją cegiełkę – zakończył stoper Widzewa.
fot. Marian Zubrzycki