Po trzech miesiącach przerwy Widzew Łódź wraca do ligowej rywalizacji. Premierowe spotkanie o punkty w 2020 roku piłkarze trenera Marcina Kaczmarka rozegrają na własnym stadionie przeciwko Olimpii Elbląg.
Widzew rozpoczyna ligowe zmagania z pozycji lidera II ligi. Cel na tę wiosnę jest zatem jasny – utrzymać pierwsze miejsce w tabeli i pewnie awansować na zaplecze ekstraklasy. Realizację tego zadania na pewno ułatwi pokonanie Olimpii Elbląg, która obecnie plasuje się na 5. miejscu w tabeli. Trener Marcin Kaczmarek wie jednak, że o trzy punkty w niedzielę wcale nie będzie łatwo.
– To jest trudny przeciwnik dla każdego w tej lidze. Olimpia przegrywa mało meczów i traci bardzo mało bramek. Preferuje styl oparty o szybki atak i stałe fragmenty gry. My jednak musimy być na to przygotowani. Chcemy dobrze wejść w rundę wiosenną, więc nasz plan jest jasny. Trzy punkty muszą zostać w Łodzi – skomentował Kaczmarek.
I dodał: – Jednocześnie jesteśmy pokorni w tym, co robimy i mówimy. Siła musi być pokazana na boisku, a nie w przedmeczowych wywiadach. Musi nas cechować nie tylko jakość piłkarska, ale też zaangażowanie, wola walki i chęć zwycięstwa.
Wsparciem dla zawodników z al. Piłsudskiego mają być pełne trybuny. Przypomnijmy, że kibice zakupili 16 401 karnetów na wiosenne mecze Widzewa, więc nic dziwnego, że wszyscy w klubie spodziewają się kompletu widzów.
– To zawsze wyzwala w piłkarzach emocje. Tym bardziej, że wszyscy bardzo tęsknimy za atmosferą i za tym, co przy Piłsudskiego będzie się działo już w najbliższą niedzielę – powiedział Marcin Kaczmarek.
W Widzewie prawdopodobnie wystąpi dwóch debiutantów: Hubert Wołąkiewicz i Henrik Ojamaa. O tym, czy pomogą łódzkiej ekipie w wywalczeniu pierwszego kompletu punktów w 2020 roku przekonamy się w niedzielę po południu. Początek meczu Widzew – Olimpia został zaplanowany na 13:05.