Władze Widzewa podsumowały sezon 2023/2024. – Minione 12 miesięcy na pewno na plus, ale z lekkim niedosytem – powiedział Michał Rydz, prezes Widzewa.
Dziewiąte miejsce w tabeli ekstraklasy i 46 punktów zdobytych w 34 meczach oraz gra w ćwierćfinale Pucharu Polski – to dorobek Widzewa w sezonie 2023/2024. Sezonie najlepszym w XXI wieku. Nie dziwi więc, że miniony rok władze łódzkiego klubu oceniają pozytywnie.
-Zrealizowaliśmy to, co sobie zakładaliśmy przed sezonem. Drużyna osiągnęła 46 punktów, czyli pięć punktów więcej niż w poprzednim sezonie. Do tego przesunęła się w tabeli, co jest również bardzo istotne. To pierwszy element – pokreślił Tomasz Stamirowski, właściciel Widzewa.
Drugi bardzo ważny element to pieniądze. Również pod tym względem Widzew może zaliczyć miniony sezon do udanych.
-Mnie szczególnie cieszy, że dużo więcej w Widzewie mówiło się o piłce, a nie o wszystkim, co się dzieje dookoła. To też jest, w pewnym sensie, wymiarem stabilizacji pracy. Na plus oceniłbym także finanse, które są stabilne – zaznaczył Michał Rydz, prezes Widzewa.
Czas podsumowań zakończonych niedawno rozgrywek oznacza, że za pasem kolejny sezon, który ma być lepszy od poprzedniego. Pomóc w tym mają nowi piłkarze – pierwszy z nich już podpisał kontrakt. To Jakub Łukowski z Korony Kielce, o którym więcej pisaliśmy TUTAJ.