7583 – to liczba koszulek, jakich Widzew sprzedał w tym sezonie. To rekord klubu.
W październiku klub ogłosił, że kibice kupili 5000 trykotów, przypominając, że niedługo święta. Tomasz Flakowski, dyrektor sprzedaży i marketingu w klubie, zaznaczył, że w poprzednim sezonie udało się sprzedać 7500 koszulek. W Widzewie liczyli na rekord i stało się to właśnie faktem. W czwartek, dzień przed inauguracją ligi w 2025 roku, klub ogłosił, że kibice kupili już 7583 trykotów.
CZYTAJ TEŻ: Widzew ma nowy sklep. Na kółkach!
Skąd ten wynik? Widzewiaków ubiera firma Macron, z którą klubowi współpracuje się bardzo dobrze. To co innego, niż wcześniej, gdy partnerem technicznym czterokrotnego mistrza Polski była Kappa. Jej sprzęt był drogi i był olbrzymi problem z dostępnością. Teraz jest zupełnie inaczej. Koszulki są w ciągłej sprzedaży w wielu rozmiarach, a ceny są uczciwe.
Działa też marketing, nie brakuje akcji promocyjnych, jak ostatnio, gdy Rafał Gikiewicz przedłużył kontrakt. Z tego powodu w sklepie były zniżki. I działo się tak wiele razy w ostatnich miesiącach.
Na tak dużą liczbę sprzedanych koszulek wpływ miał też fakt, że klub wypuszczał koszulki specjalne. Wcześniej na mecz z Legią, a już w tym sezonie trykot dedykowany kibicom, którzy zawsze są z klubem i drużyną. A będzie jeszcze jedna na wiosnę. Rekord zostanie więc wyśrubowany.
Liczba 7500 sprzedanych koszulek w poprzednim sezonie był piątym wynikiem w lidze. Najwięcej koszulek sprzedała Legia Warszawa, bo aż 23 353 sztuki (najwięcej z nazwiskiem Josue). Drugi był Lech Poznań – 14 520 (Ishak), potem Pogoń Szczecin – 13 198 (Grosicki), Jagiellonia Białystok – 10 000 (koszulka mistrzowska), a potem właśnie Widzew (własna personalizacja). Jest szansa, że łódzki klub dogoni Jagę.