Piłkarze Widzewa Łódź zaczęli we wtorek 12 września przygotowania do spotkania z Cracovią. Drużyna skupiła się na umiejętnym zbieraniu drugich piłek i uruchamiania szybkich kontr.
Widzew Łódź zaczął przygotowania do spotkania z Cracovią, które odbędzie się już w najbliższą niedzielę o godzinie 15:00 przy Al. Piłsudskiego 138. Na pierwszym treningu w nowym mikrocyklu udział wzięło 24 piłkarzy. Zabrakło Henricha Ravasa i Andrejsa Ciganiksa, którzy przerwę reprezentacyjną spędzili na reprezentowaniu swoich krajów.
Kolejny raz swoją jakość na boisku pokazał Sebastian Kerk. Niemiec kilkukrotnie popisywał się bardzo dokładnymi długimi podaniam w trakcie treningu, na którym Daniel Myśliwiec skupił się na zbieraniu drugich piłek i poprawieniu skuteczności swoich podopiecznych.
Jordi Sánchez także kilkukrotnie popisał się bardzo dobrym wykończeniem pod bramką. Oby dla kibiców Widzewa Hiszpan miał tak ułożoną nogę także w najbliższym meczu z Cracovią.
CZYTAJ TAKŻE: Kiedy mecze przyjaźni ŁKS-u i Widzewa?
1 Comment
Dzisiaj chciałbym wrócić do warszawskiego meczu z Legią w ostatniej kolejce ligi, bo szef polskich sędziów wydał zaskakującą opinię na temat starcia w polu karnym Widzewa pomiędzy Da Silvą, a Gualem… Da Silva położył co prawda rękę na ramieniu Guala, ale wcale go nie pociągnął, jak fałszywie twierdzi Mikulski… Obaj z Musiałem pomijają uparcie zdanie Marca Guala, który wykrzyczał wtedy sędziemu Musiałowi, że faulu na nim nie było… Marc bowiem doskonale wiedział o tym, że jeśli Da Silva w tej sytuacji nie ciągnie go za ramię, to żadnego przewinienia nie ma… Jednak nadgorliwy, albo raczej skorumpowany sędzia Musiał patrząc prosto w oczy Marca Guala gwizdnął faul i podyktował niesłuszną jedenastkę…Ta sytuacja dowodzi tylko tego, że Polskie Kolegium Sędziów, to jest najprawdziwsza mafia, z którą nikt nigdy wygrać nie może…