Widzew rozpoczął kolejny mikrocykl treningowy, który zostanie zwieńczony sparingiem z Wisłą Płock. Na treningu nie było największej gwiazdy łódzkiego klubu, ale pełny trening z drużyną odbył za to Jordi Sánchez.
Widzew Łódź rozpoczął kolejny tydzień przygotowań przed starem PKO Ekstraklasy. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia przygotowują się do ostatecznego testu przed startem nowego sezonu, a jest to mecz kontrolny z Wisłą Płock. Widzewiacy spotkają się z “Nafciarzami” w niedzielę 16 lipca o godzinie 11:30.
Na pierwszych zajęciach poprzedzających ostatni mecz kontrolny zabrakło Bartłomieja Pawłowskiego i Juljana Shehu. Kibice jednak nie powinni się martwić, ponieważ zarówno Polak, jak i Albańczyk mają stawić się na jutrzejszych zajęciach. Cały trening z drużyną odbył za to mający ostatnio sporo problemów zdrowotnych, Jordi Sánchez. Hiszpan podczas gierki potrafił dochodzić do sytuacji strzeleckich, ale trafiał głównie w obramowanie bramki. Widać było natomiast, że 28-latek jest głodny gry.
Na treningu obecni byli także Mato Miloš oraz Dawid Tkacz, ale ta dwójka trenowała indywidualnie.
CZYTAJ TAKŻE: Widzew Training Center. Klub złożył kolejny wniosek o dotację