Piłkarze Widzewa po nieudanym meczu z Puszczą Niepołomice w Krakowie rozpoczęli już treningi przed sobotnim starciem z jednym z pretendentów do mistrzostw Polski.
W poniedziałek, 25 listopada Widzew rozczarował swoich kibiców, przegrywając z ostatnią w tabeli Puszczą Niepołomice. W meczu nie brakowało kontrowersji, które nie pomogły podopiecznym Daniela Myśliwca. Inną sprawą jest, że łodzianie zagrali po prostu słabo.
CZYTAJ TAKŻE: Wielki wstyd na urodzinach Widzewa
Po powrocie z Krakowa wtorek był dla graczy dniem wolnym. Mikrocykl przed meczem z Rakowem Częstochowa. Sztab nie ma zbyt wiele czasu na przygotowania, bo spotkanie z drużyną Marka Papszuna już w sobotę, 30 listopada. Oznacza to, że łodzianie odbędą trening jeszcze tylko w czwartek na stadionie przy Al. Piłsudskiego 138 i w piątek w ośrodku treningowym przy ul. Małachowskiego.
CZYTAJ TAKŻE: Widzew upolowany w Puszczy. Wylosował się fatalny mecz łodzian
Plusem natomiast może być fakt, że na zajęciach pojawiła się dość szeroka kadra. Jedynym nieobecnym był. Said Hamulić, który jest wyłączony z gry do końca roku. Indywidualnie trenowali natomiast Juan Ibiza i Bartłomiej Pawłowski. Hiszpan pozostaje poza grą od 27 października i przegranego spotkania z Górnikiem Zabrze.
CZYTAJ TAKŻE: Widzew Łódź otwiera własną fundację!
ABY PRZEJŚĆ DO GALERII KLIKNIJ NA ZDJĘCIE PONIŻEJ