Adam Marciniak, wychowanek i nowy piłkarz ŁKS, musiał przejść operację głowy i czeka go długa pauza.
Marciniak wzmocnił ŁKS tej zimy, wrócił na al. Unii po wielu latach gry w innych klubach. Było pewne, że wyjdzie w pierwszym składzie łodzian na inaugurację wiosennych meczów przeciwko GKS Tychy. Niestety przydarzyło się nieszczęście. Jak poinformował klub na jednym z ostatnich treningów przed spotkaniem z GKS-em piłkarz doznał urazu głowy w wyniku zderzenia z innym zawodnikiem.
Marciniak przeszedł badania i okazało się, że ma złamaną kość twarzoczaszki. Potrzebny był zabieg. – Przeprowadzono go jeszcze tego samego dnia w Klinice Chirurgii Szczękowo-Twarzowej szpitala WAM w Łodzi – mówi Rafał Długozima, lekarz ŁKS.
I dodaje: – Adam obecnie czuje się zupełnie dobrze. Mamy nadzieję, że w masce ochronnej jak najszybciej będzie znów do dyspozycji sztabu trenerskiego.
Pewne jednak jest, że w kilku meczach Marciniak nie wyjdzie na ligowe boiska.
Autor: Janek