Wielki powrót do Grot Budowlanych Łódź
ŁKS Commercecon ma nową libero
5 lipca 2022 / 19:42
Michał Probierz chciał do Widzewa Mesuta Oezila
6 lipca 2022 / 07:59
Julię Kąkol, a w zasadzie Julię Twardowską, bo pod takim nazwiskiem przyjmująca grała w Grot Budowlanych Łódź, zna chyba każdy kibic niebiesko-biało-czerownych. 27-letnia zawodniczka zawodniczką Budowlanych była w latach 2015-2020 i zdobyła w tym czasie: srebrny medal Młodej Ligi Kobiet (2016), wicemistrzostwo Polski (2017,2019), brązowy medal mistrzostw Polski (2018), Puchar Polski (2018) oraz dwa Superpuchary Polski (2017, 2018). Julia Kąkol może poszczycić się także tytułem najlepszej zawodniczki Pucharu Polski w 2018.
W 2020 roku postanowiła spróbować swoich sił w innym zespole. Grot Budowlani Łódź zaczęli stawiać przede wszystkim na młode, dopiero wchodzące w dorosłą siatkówkę Polki. Kąkol wyjechała do Radomia, gdzie przez jeden rok reprezentowała barwy E. Leclerc Moya Radomki. Kampanię 2021/2022 grała już jednak na chwałę Jokera Świecie.
CZYTAJ TAKŻE>>>Grot Budowlani Łódź odkryli karty. Siedem siatkarek żegna się z klubem
Teraz po tym jak z klubu odeszły Zuzanna Górecka i Paulina Damaske, w Łodzi ponownie znalazło się miejsce dla 27-latki.
– Jestem bardzo szczęśliwa z powrotu do Budowlanych. Miło wspominam czas, jaki tu spędziłam. Przede wszystkim osiągnięte sukcesy i atmosferę, którą tworzyli kibice. Zamierzam włożyć całą swoją energię w przyszły sezon. Wiem, że cele Grot Budowlanych są zawsze wysokie, co dodaje motywacji i mobilizacji. Mam nadzieję, że znajdziemy się daleko w przyszłym sezonie. Do rozpoczęcia okresu przygotowawczego zostało jeszcze sporo czasu, dlatego pracuję teraz, aby być w jak najlepszej formie – powiedziała Julia Kąkol dla klubowego portalu.
Oczywiście radości z powrotu utytułowanej już w barwach Grot Budowlanych siatkarki nie kryje sam prezes klubu:
– Cieszę się, że Julia ponownie zagra w naszym zespole. Można powiedzieć, że jest naszą siatkarską wychowanką bo przez pięć lat broniła barw Grot Budowlanych, świętowała tutaj największe sukcesy i była ważnym punktem w drużynie. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie podobnie – skomentował Marcin Chudzik.
