Na początku lutego będziemy świadkami zawodów lekkoatletycznych w łódzkiej Atlas Arenie. Do Łodzi przyjadą światowe gwiazdy, które będą rywalizować z biało-czerwonymi zawodnikami. W Łodzi zobaczymy chociażby Ewę Swodobę, która rok temu w tym samym miejscu pobiła rekord Polski.
4 lutego w Atlas Arenie będzie miał miejsce lekkoatletyczny mityng Orlen Cup 2023. Organizatorzy łódzkich zawodów gwarantują, że tego dnia kibice będą mogli zatem zobaczyć pasjonujące potyczki. Kibice, którzy zdecydują się zasiąść na trybunach łódzkiej Atlas Areny będą mogli zobaczyć takie gwiazdy konkurencji biegowych jak: Pia Skrzyszowska, czy Ewa Swoboda. Absolutną gratką dla widzów ma być natomiast obecność włoskiego mistrza mistrza olimpijskiego w sprincie Marcela Jacobsa.
Konkurencje techniczne także powinny przynieść obserwatorom sporo emocji podczas mityngu w Atlas Arenie. Wśród uczestników zawodów mamy chociażby świetnych Amerykanów, Greka, czy Filipińczyka.
– Do Łodzi przyjadą najlepsi obecnie tyczkarze na listach światowych m.in. Amerykaninie Sam Kendricks oraz KC Lightfoot, Grek Emanuil Karalis, filipiński medalista mistrzostw świata Ernest Obiena czy nasi Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski. Skok wzwyż to Norbert Kobielski i jego pojedynek z medalistą ubiegłorocznych mistrzostw świata Ukraińcem Andrijem Procenko. W kuli mamy zagwarantowany start wszystkich medalistów ubiegłorocznych mistrzostw Europy w Monachium m.in. Czecha Tomáša Stanka – wylicza dyrektor mityngu Sebastian Chmara.
Chmara przyznaje, że zakontraktować gwiazdy ze ścisłej światowej czołówki pomaga świetna atmosfera, jaka panuje podczas zawodów w Atlas Arenie.
– Zawodnicy po prostu lubią do nas przyjeżdżać. Mistrz olimpijski w biegu sprinterskim na 100 metrów Marcel Jacobs podkreśla w kuluarowych rozmowach, że atmosfera i organizacja mityngu są naprawdę świetne. Nie bez przyczyny wybrał właśnie Łódź jako pierwszy występ w sezonie – dodaje dyrektor mityngu.
Początek zawodów planowany jest na godzinę 15:30 dnia 4 lutego. Organizatorzy cieszą się, że w końcu nie trzeba będzie ograniczać liczby widzów, tak jak miało to w poprzednich dwóch latach z powodu pandemii COVID-19.
– Ponownie możemy zaprosić na trybuny kibiców i wierzę, że pokażą oni jak bardzo Łódź i cały region kochają sport. Przed COVID-em atmosfera w hali była zawsze perfekcyjna. Jestem przekonany, że w sobotę ponownie tysiące osób przyjdą bawić się lekkoatletyką. Wśród nich nie zabraknie młodzieży, bo jak zawsze zaprosiliśmy na trybuny uczestników programu Lekkoatletyka dla Każdego – mówi współorganizujący zawody prezes Łódzkiego Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki, Lech Leszczyński.
Bilety wciąż można kupić w serwisie kupbilet.pl
CZYTAJ TAKŻE>>>Grot Budowlani Łódź rozpoczynają walkę o półfinał Pucharu CEV