Fani nareszcie się doczekali! Zaczyna się liga, a Widzew zaprezentował koszulki i drużynę, która będzie zdobywała w niej punkty.
Na kibiców Widzewa w łódzkiej Fuzji czekało wiele atrakcji. Głośna muzyka słyszalna była już z ulicy, a w środku widać było już mnóstwo fanów ubranych w czerwone barwy. Na miejscu spotkać mogliśmy zarówno miejsce przeznaczone do zabaw dla dzieci, jak i punkty gastronomiczne, gdzie kupić można było np. kiełbasę z grilla czy zimne piwo. Im bliżej była godzina 19:10, tym w Fuzji było ciaśniej.
Punktem kulminacyjnym miało być spotkanie drużyny z kibicami, którzy po sezonie ogórkowym są wyjątkowo spragnieni ligowych emocji. Zanim piłkarze pojawili się na specjalnie przygotowanej scenie, kibiców zabawiał… Damian Bąbol, którego fani kojarzą może ze słynnych parodii znanych postaci polskiego sportu.
Chwilę przed prezentacją zawodników na scenie pojawili się jeszcze widzewscy gniazdowi, którzy podkręcili atmosferę żywiołowymi przyśpiewkami. W końcu jednak wszyscy się doczekali i przed oczami zgromadzonych fanów zaczęli pojawiać się ich ulubieńcy. Zabrakło jedynie Bartłomieja Pawłowskiego, który przechodzi rehabilitację. Przemówił jednak do fanów czerwono-biało-czerwonych z dużych ekranów.
Głos zabrał również prezes klubu Michał Rydz.
-Stęskniliśmy się za wami. Wykonaliśmy dużo pracy, żeby ten dzień mógł tak wyglądać. Życzę wam, żebyście wierzyli w ten zespół tak jak ja. Zrobimy wszystko, żebyśmy udźwignęli wasze oczekiwania – mówił.
Pojawił się również właściciel RTS-u, Tomasz Stamirowski.
-Stęskniłem się za ligą. Chcemy być wyżej, chcemy iść w górę i do przodu. Chcemy też emocji. Pamiętamy mecze z Legią czy ten w Chorzowie z Ruchem. Widzew to mają być emocje i walka. To jest nasz klub – dodał.
Na koniec prezentacji grupa kibiców odpaliła specjalnie przygotowane race i fajerwerki. Piłkarze usłyszeli słynne “Naprzód piłkarze…”, które ma ich zmotywować do walki w ligowych meczach. Łodzianie ekstraklasowe zmagania rozpoczną w następny poniedziałek. W Mielcu zmierzą się z Stalą.