Działalność Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Łodzi pochłania rocznie około 30 milionów złotych. A przed spółką duże wyzwania i nowe inwestycje. Czy MOSiR poradzi sobie z rosnącymi oczekiwaniami profesjonalnych klubów oraz mieszkańców miasta?
Bartosz Jankowski: Za co odpowiedzialny w Łodzi jest MOSiR?
Łukasz Kucharski (dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Łodzi): W dużym skrócie, łączymy w sobie całą aktywność sportową i rekreacyjną w mieście. Dbamy o obiekty służące profesjonalnemu sportowi, typu hale sportowe, boiska treningowe, pływalnie i lodowiska, ale także o obiekty służące szeroko pojętej rekreacji, jak chociażby Arturówek, Stawy Jana, Stawy Stefańskiego, Młynek. Mowa tutaj o boiskach do siatkówki plażowej, boiskach do unihokeja, miejscach do treningów zewnętrznych, ninja parkach, placach zabaw dla dzieci. No więc jest tego trochę i jest co robić.
Faktycznie, sporo tego. Nie brakuje wam sprzętu i ludzi, by lepiej dbać o te wszystkie miejsca?
Tak naprawdę „sky is the limit”. Zawsze można byłoby powiedzieć, że jest za mało ludzi i sprzętu. Jedynym ograniczeniem są finanse, bo roczne utrzymanie…
To jest tylko fragment artykułu.
Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!
Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.
Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.
