ŁKS Commercecon zagra z małą rewelacją ligi. –Trochę już ciśnienie z nas zeszło i to może być przełomowy moment, do końca rundy zasadniczej powinno być spokojniej i pod większą kontrolą – zapowiada sztab szkoleniowy łodzianek.
ŁKS Commercecon w piątek o 19 zagra z BKS-em Bielsko-Biała. Do końca rundy zasadniczej pozostały cztery spotkania, w tym z Chemikiem Police i Grot Budowlanymi. Ełkaesianki są niepokonane w lidze, chociaż w poniedziałek straciły punkt. Nieoczekiwanie zagrały pięć setów z Grupą Roleski Azoty Tarnów. Zespół lidera zmagał się z problemami zdrowotnymi.
– Nasza sytuacja zdrowotna przed tym meczem nie była najlepsza, bo mamy trzy przyjmujące, a dwie z nich były chore. Lana (Scuka – przyp. red.) pięć dni była chora, w tym meczu praktycznie nie była gotowa do gry, weszła dosłownie na chwilę. Wielkie podziękowania i gratulacje dla Zuzy (Góreckiej – przyp. red.), że dała radę, bo fizycznie mega źle się czuła, a cały mecz wytrzymała – powiedział Adrian Chyliński, asystent trenera ŁKS-u.
Czytaj także: ŁKS i Budowlani gwarancją oglądalności.
Bielsko to mała rewelacja tego sezonu. BKS jest najlepszym zespołem, spoza wielkiej trójki ŁKS, Developres, Chemik Police. – Ogólnie cieszymy się, bo takimi meczami można wygrać lub przegrać ligę. Gdyby była porażka, to by była katastrofa pod jakimś kątem, ale udało się przepchnąć i takimi meczami buduje się zespół. Teraz mamy czas przygotować się do kolejnych spotkań i przede wszystkim rozwiązać te wszystkie problemy zdrowotne po naszym tournée w ostatnim czasie. Trochę już ciśnienie z nas zeszło i to może być przełomowy moment, do końca rundy zasadniczej powinno być spokojniej i pod większą kontrolą – zapowiada Chyliński.
ŁKS Commercecon – BKS Bostik Bielsko-Biała
piątek, 10 marca, godzina 19
Bilety dostępne w kasach i na stronie internetowej.