Z niższych klas rozgrywkowych do czołówki PKO Ekstraklasy z Widzewem
Janusz Niedźwiedź to trzeci najmłodszy trener w PKO Ekstraklasie w tym momencie. Trenerowi Widzewa w wejściu szybciej na wysoki poziom pomogła m.in. mentalność i fakt, że szkoleniowiec od najmłodszych lat wiedział, co zamierza robić.
10-letnia droga trenera Widzewa Łódź
Janusz Niedźwiedź już jako 30-latek został trenerem Jaroty Jarocin, zespołu występującego wówczas w 2. lidze w grupie zachodniej.
– Miałem akurat to szczęście, że do szatni, do której wchodziłem w Jarocie Jarocin, było kilku zawodników, z którymi znałem się wcześniej. Znali mnie jako człowieka, a w krótkim czasie poznali też, jakim jestem trenerem oraz jaki mam pomysł na grę. Szybko znaleźliśmy wspólny język, co zaowocowało najlepszym wynikiem w historii klubu – mówił w wywiadzie dla Gol24 Janusz Niedźwiedź.
Kolejnym krokiem w karierze młodego trenera był także drugoligowy Radomiak. W 2015 roku trener Niedźwiedź wrócił do Jarocina, gdzie zajmował odpowiednio 5. i 4. miejsce w 3. lidze. Następnie 35-letni wówczas Janusz Niedźwiedź prowadził 3-ligowy zespół NHP Podhale. W sezonie 2018/19 urodzony w Szczecinku szkoleniowiec przejął stery w Stali Rzeszów i już w pierwszym sezonie jego pracy wywalczył z klubem z Podkarpacia awans do 2. Ligi. Jako beniaminek rzeszowska Stal zajmowała 9. miejsce w tabeli 2. ligi przed wybuchem pandemii.
W czerwcu 2021 roku Janusz Niedźwiedź cieszył się z kolejnego awansu. Prowadzony przez niego Górnik Polkowice w znakomitym stylu awansował do Fortuna 1 Ligi. Co było dalej wszyscy wiemy. Janusz Niedźwiedź przeniósł się do Łodzi przed sezonem 2021/2022, gdzie także w pierwszym sezonie wywalczył awans do PKO Ekstraklasy z Widzewem Łódź.
– Każdy ma swoją drogę, a moja ukształtowała mnie jako trenera i nauczyła, że na wszystko trzeba sobie zapracować. W niższych ligach trzeba mierzyć się z rożnymi trudnościami, których nie doświadcza się np. w ekstraklasie. Moja droga była dłuższa, ale bardzo dużo z niej wyniosłem, korzystam i będę korzystać z tego, co przeżyłem i nauczyłem się w pierwszej, drugiej czy trzeciej lidze – dodał szkoleniowiec Widzewa w rozmowie z portalem Gol24.
Tak oto Janusz Niedźwiedź ciągu 10 lat od prowadzenia drużyn w niższych ligach stał się jednym z najbardziej pożądanych nazwisk na rynku trenerskim w całej Polsce. Swój profesjonalizm potwierdza obecnie w klubie z al. Piłsudskiego 138 w Łodzi, z którym na półmetku sezonu zajmuje 3. miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej jako beniaminek.
Cały wywiad z trenerem Widzewa Łódź znajdziecie na portalu Gol24.pl
