„Raków jeszcze nigdy nie wygrał z Widzewem w Łodzi w Ekstraklasie” – zauważył w czwartek oficjalny profil ligi. Do postu dodał zdjęcie Bartłomieja Pawłowskiego po strzeleniu gola Lechii Gdańsk. To znak firmowy widzewiaka, czyli jego charakterystyczna cieszynka z rękami założonymi na piersi.
Co prawda Pawłowski nie został oznaczony, ale post do niego dotarł. I piłkarz Widzewa odpowiedział: „Czas to zmienić”.
Kibice od razu zauważyli, że Pawłowski się pomylił. Wtedy najlepszy strzelec Widzewa w tym sezonie odpowiedział: „Czujni. Sprawdzałem, czy każdy uważnie tutaj wszystko czyta bo czasem na Twitterze różnie jest”. I dodał: „W niedzielę tylko zwycięstwo”.
A potem dodał mema.
Najważniejsze, że w niedzielę Pawłowski ma być gotowy do gry. Początek meczu o godzinie 17.30.