Kamil Grosicki i Efthymis Koulouris mają zagrać w sobotnim meczu z Widzewem.
Nie trzeba nikogo przekonywać, jak ważni to gracze dla Portowców. Grosicki to już ikona Pogoni. W poprzednim sezonie ta dwójka zdobyła dla drużyny 25 goli!
Obaj ostatnio mieli problemy ze zdrowiem i z tego powodu nie zagrali w meczu ze Stalą Mielec. Pogoń co prawda wygrała 1:0, ale bez tego duetu to na pewno słabszy zespół. Obaj mają jednak wrócić do gry, o czym poinformował nowy trener Pogoni Robert Kolendowicz.
– Z zawodników, którzy byli kontuzjowani dłużej nie będzie z nami Loncara i Wędrychowskiego. Malec też nie będzie gotowy, dalej boryka się z problemem mięśniowym. Wracają za to Grosicki i Koulouris – powiedział. – Chciałbym powiedzieć wam, jaką obaj ogromną pracę wykonali, aby uczestniczyć w jutrzejszym meczu. “Kulu” miał bardzo źle wyglądający wypadek w meczu w Zabrzu. Na początku rokowania były kiepskie, ale on zrobił wszystko, aby wrócić jak najszybciej. Aby móc pomagać jak najszybciej zespołowi. Chciałbym podziękować sztabowi medycznemu, że udało się go tak szybko przywrócić do gry. Kamil to samo. Wykonał ogromną pracę i miał wielką wolę, aby być do dyspozycji na jutrzejszy mecz. Dzięki dobrej pracy naszego sztabu medycznego te absencje udało się zniwelować.
Początek meczu Widzewa z Pogonią w sobotę o godzinie 20.15 w Szczecinie.