Biało-czerwono-biali mają sporo czasu na spokojny trening i szukanie niestandardowych sposobów na szlifowanie formy. Ze względu na przerwę reprezentacyjną najbliższy mecz rozegrają bowiem dopiero za półtora tygodnia: w piątek 30 września na al. Unii przyjedzie Zagłębie Sosnowiec. Wykorzystując nieco luźniejszy grafik, trenerzy ŁKS-u zaproponowali swoim podopiecznym nietypowy, regeneracyjny trening: zamiast trenować na jednym z boisk wybrali się do Parku na Zdrowiu. Wśród parkowych alejek biało-czerwono-biali biegali oraz rywalizowali w szybkościowych konkurencjach w podziale na dwa zespoły, które były okazją do integracji zespołu.
W jednej z konkurencji do piłkarzy Kazimierza Moskala dołączyli zawodnicy Akademii ŁKS oraz… łodzianie, którzy akurat wybrali się do parku na wtorkową przebieżkę lub spacer. Jak widać na zdjęciach opublikowanych przez ŁKS na Twitterze, pomimo niezbyt sprzyjającej pogody na nietypowym treningu nie zabrakło szerokich uśmiechów.
-Nie boimy się wychodzić z naszymi zawodnikami do ludzi. To jest Łódzki Klub Sportowy: klub dla wszystkich kibiców, dla wszystkich łodzian. Ta bliskość z mieszkańcami Łodzi jest dla nas bardzo ważna i myślę, że daje frajdę obu stronom – skomentował przed kamerami ŁKS TV asystent Kazimierza Moskala, Paweł Drechsler.