Wiceprezes Widzewa zapowiedział przedłużenie umów sponsorskich z największymi partnerami klubu.
Chodzi o firmy ZCB Owczary i Murapol, który do dawna wspierają Widzewa i to wspierają naprawdę dużymi pieniędzmi. W czerwcu kończą się jednak umowy z obiema firmami. Wygląda jednak na to, że zostaną one przedłużone. Mówił o tym w oficjalnym radiu Michał Rydz, wiceprezes klubu, który odpowiedzialny jest m.in. za marketing w Widzewie. – Jesteśmy przygotowani do podpisania umów na przełomie czerwca i lipca. Chcemy zrobić wokół tego marketingowy projekt – powiedział.
Zdradził, że w środę będzie rozmawiał z firmą ZCB Owczary o finalizacji umowy. Jeśli zaś chodzi o Murapol, to ostateczne zamknięcie sprawy ma nastąpić zaraz po przyjściu nowego właściciela. – Tomasz Stamirowski zna się osobami decyzyjnymi osobami w firmie Murapol. W ciągu kilkunastu dni będziemy komunikować, co dalej – przyznał Rydz.
Wiceprezes Widzewa dodał, że takie sprawy, ich finalizacja, trwają dość długo i są trudne, m.in. ze względu właśnie na zmianę właściciela w klubie oraz pandemię. Zdradził jednak, że Widzew dogadany jest już z wieloma sponsorami i niedługo umowy będą finalizowane. Jedną z nich jest duży partner technologiczny klubu. – Niedługo o tym poinformujemy – zapewnił.
Dodał: – Spotkałem się w ostatnim czasie z kilkunastoma firmami, które rozpatrują wejście do Widzewa i jestem przekonany, że zaraz się to ruszy. Do końca czerwca powinniśmy domknąć wszystkie sprawy, oprócz jednej, która pewnie zakończy się w połowie lipca, bo jeden z partnerów się waha.
Będą nowe koszulki Widzewa
Rydz zapowiedział też, że na początku lipca do klubu dotrzeć powinny nowe koszulki. Firma Kappa, sponsor techniczny Widzewa, wyprodukował specjalną kolekcję strojów dedykowanych łódzkiej drużynie. – Już są pakowane i mają być dostarczone w pierwszym tygodniu lipca. Pierwszeństwo w ich zakupie będą mieć karnetowicze. Jestem tym podekscytowany, bo trzy komplety szyte są na miarę Widzewa, zaprojektowane przez klub – powiedział Rydz.
Pierwszy komplet strojów ma być czerwony, a drugi biały. – Mnie bardzo podoba się trzeci komplet i będą musiał kupić wszystkie trzy – śmiał się.
Kibice pytają, jakie będą ceny koszulek. Rydz stwierdził, że owszem będę droższe, niż te obecnie sprzedawane przez Widzew, ale tylko trochę droższe. – Nie będzie „3” z przodu – obiecał zdradzając, że kiedy przyszedł do Widzewa, to musiał zbijać ceny w rozmowie z przedstawicielami Kappy.
Co dalej z Rydzem?
Jak wiadomo wkrótce zmieni się właściciel Widzewa, którym zostanie Tomasz Stamirowski. Najpewniej będzie więc nowy zarząd. Czy będzie w nim miejsce dla Rydza, który pracuje przy al. Piłsudskiego 138 od grudnia? Obecny wiceprezes Widzewa stwierdził, że bardzo chciałby zostać, ale wszelkie decyzje podejmie nowy właściciel.