Żużlowcy Orła Łódź w końcu spotkali się na wspólnym treningu zorganizowanym na torze przy ul. 6 Sierpnia w Łodzi. Trener łódzkiej zespołu przyznał podczas spotkania z mediami, że głównym celem na najbliższy sezon będzie punktowanie na własnym stadionie.
Ekipa Orła w tym sezonie została oparta o doświadczonych polskich zawodników, którzy mają za zadanie pokazać się z jak najlepszej strony i poprowadzić łódzką drużynę do zwycięstw.
W klubie zdają sobie jednak sprawę, że w tym roku eWinner 1 Liga będzie bardzo mocna, dlatego nie usłyszymy zapowiedzi walki o awans.
– My w tym roku mamy jechać po to, by sprawiać niespodzianki. Chcemy pokazać wszystkim, że żużel w Łodzi istnieje i ma potencjał – powiedział główny sponsor Orła Łódź, Witold Skrzydlewski.
– Zaczynamy dzisiaj pierwszy oficjalny trening. Do tej pory prowadziliśmy zajęcia indywidualne głównie z młodzieżowcami. To będzie sezon, w którym będziemy chcieli sprawić jak najwięcej niespodzianek. Głównym celem jest odczarowanie łódzkiej Moto Areny. Chcemy, by to od nas zależało to, jak będą przebiegać zawody na naszym obiekcie – skomentował trener Orła, Adam Skórnicki.
Pomóc w osiągnięciu tego celu na nowy zawodnik. Do zespołu dołączył bowiem junior – Mateusz Dul, który ma podnieść poziom rywalizacji wśród młodych żużlowców Orła. Dul jest wychowankiem Sparty Wrocław, a ostatnio występował w Kolejarzu Opole.
– Nie stawiamy sobie też celu minimum, aczkolwiek wiadomo, że głupio byłoby zlecieć z ligi. Tak jak wspominałem, naszym priorytetem jest to, żebyśmy kontrolowali spotkania u siebie. Nie musimy ich od razu wygrywać, ale ważne, byśmy potrafili wykorzystać naszą nawierzchnię po dziesiątym wyścigu – zakończył trener Skórnicki.
fot. Marian Zubrzycki