Rozpędzeni szczypiorniści łódzkiej Anilany wygrali czwarty mecz z rzędu. We własnej hali pokonali Zagłębie Sosnowiec 26:25.
Beniaminek Ligi Centralnej jest ostatnio na fali i po trzech wygranych z rzędu, sięgnął po kolejny komplet punktów. Tym razem podopieczni Adama Jędraszczyka ograli Zagłębie Sosnowiec, które w łodzi postawiło twarde warunki. To jednak nie wystarczyło na rozpędzonych łodzian. Już po pierwszej połowie Anilana prowadziła 15:13. Druga odsłona gry to bardzo wyrównane starcie, dopiero w końcówce gospodarze odskoczyli Zagłębiu na kilka bramek. Ciekawie było jednak do samego końca, bowiem sosnowiczanie zdołali zdobyć bramkę kontaktową. Łodzianom udało się jednak dowieźć zwycięstwo i trzy punkty zostały przy Sobolowej. To był kolejny, piękny triumf szczypiornistów Anilany.
GROT Anilana Blachy Pruszyński Łódź-Zagłębie Sosnowiec 26:25
ZOBACZ TAKŻE>>>„Profanacja żużla”. Orzeł wygrał mecz na torze śmierci