Debiutancki gol napastnika ŁKS-u. Szkoda, że nie na wagę punktów.
ŁKS przegrał z Puszczą Niepołomice 1:2. Były kontrowersje, czerwone karki, analizy VAR i rzut karny. Był też debiutancki gol Kaya Tejana. Holender pracował na niego sześć kolejek. Ełkaesiacy prawie całą drugą połowę grali w osłabieniu. Po raz czwarty w tym sezonie przegrali. Od lutego nie wygrali na wyjeździe. Okazję do rehabilitacji w oczach kibiców będą mieli w piątek, 1 września. Na stadionie Króla zagrają z Wartą Poznań. Na swoim stadionie ŁKS nie przegrał od 13 miesięcy.
Czytaj także: ŁKS uratował Puszczę.