H. Skrzydlewska Orzeł Łódź zanotował drugie zwycięstwo z rzędu w lidze i pierwsze przed własną publicznością w tym sezonie. Rajderem spotkania został Kenneth Bjerre.
Reklama
Istniało ryzyko, że spotkanie nie dojdzie do skutku w planowanym terminie, bowiem przed startem zawodów doszło do obfitych opadów deszczu nad Moto Areną Łódź. Ostatecznie jednak spotkanie rozpoczęło się z godzinnym opóźnieniem.
H.Skrzydlewska Orzełdobrze zaczął, czym pokazał, że wiceliderzy tabeli nie będą mieli w Łodzi łatwego zadania. Po pierwszych pięciu biegach mieliśmy remis 15:15. W kolejnych pięciu startach Orzeł wypracował sobie sześciopunktową przewagę (33:17). Tego prowadzenia łodzianie już nie oddali, a cały mecz wygrali ostatecznie 50:40.
Kolejny dobry występ notował Oliver Berntzon. Szwed zdobył 11 punktów z dwoma bonusami. Drugi w ekipie gospodarzy był Luke Becker z 10 oczkami i jednym bonusem. Rajderem został jednak Kenneth Bjerre z drużyny Cellfast Wilków Krosno.
Dla Orła było to drugie zwycięstwo z rzędu, które pozwoliło podopiecznym Macieja Jądera awansować o jedną pozycję w tabeli. Obecnie łodzianie zajmują 6. lokatę z czterema punktami na koncie.