Szefowie pionów sportowych ŁKS-u i Widzewa jako pierwsi ukończyli kurs PZPN. No to teraz zaczną się transfery.
Janusz Dziedzic i Tomasz Wichniarek wzięli udział w pierwszym, w historii kursie PZPN dla dyrektorów sportowych. Szefowie pionów sportowych ŁKS-u i Widzewa są wśród 24 absolwentów, którzy ukończyli premierową edycję szkolenia. Zajęcia odbywały się w Szkole Trenerów PZPN imienia Kazimierza Górskiego.
Czytaj także: Nowy trener Widzewa nie będzie zamykał treningów.
Podczas kursu, dyrektorzy sportowi uczyli się od najlepszych. Zajęcia prowadził między innymi Francis Cagiago, były szef pionu sportowego Arsenalu. Wichniarek i Dziedzic odbyli staż w belgijskim Club Brugge. Co ciekawe, certyfikat nie jest jeszcze wymagany, by pełnić rolę dyrektora sportowego w klubie, ale w przyszłości ma się to zmienić. Wraz z szefami pionów sportowych ŁKS-u i Widzewa szkolili się między innymi Łukasz Milik, pełniący tę funkcję w Górniku Zabrze, Łukasz Masłowski, doskonale znany łódzkim kibicom, obecnie pracuje w Jagiellonii, Maciej Skorża, Stefan Majewski, Jacek Zieliński.
Czytaj także: Wywiad ŁS. Adrien Loveau: Potrzebujemy więcej śmiałości.
Przed ostatnim egzaminem Dziedzic dokonał 13 transferów, a Wichniarek ośmiu. Zobaczymy, czy dyrektorzy sportowi wynieśli z zajęć przydatną wiedzę. Na razie, o sile ich drużyn stanowią zawodnicy sprowadzeni w poprzednich oknach transferowych.