Trwa przerwa na mecze reprezentacji. Po niej Widzew Łódź zmierzy się na wyjeździe z Motorem Lublin. Jak piłkarze Daniela Myśliwca radzili sobie po wrześniowej przerwie na mecze międzynarodowe.
W sobotę, 12 października reprezentacja Polski zagra z Portugalią w ramach trzeciej kolejki Ligi Narodów. W poprzednich spotkaniach gracze prowadzeni przez Michała Probierza przegrali z Chorwacją i pokonali Szkocję. Biało-czerwoni zajmują trzecie miejsce w grupie pierwszej.
Okres meczów międzynarodowych to czas przerwy od grania ligowego na najwyższym poziomie. Nie dla wszystkich jest to jednak czas odpoczynku. Zawodnicy ŁKS-u chociażby rozegrają tajny sparing z czołowym zespołem PKO Ekstraklasy. Wolne od grania mają natomiast piłkarze Widzewa, którzy dostali od sztabu szkoleniowego cztery dni wolnego.
W poniedziałek, 14 października czerwono-biało-czerwoni wznowią treningi przed spotkaniem z Motorem, które zostanie rozegrane 19 października w Lublinie o godzinę 14:45. Jakiego spotkania można się spodziewać w wykonaniu podopiecznych Daniela Myśliwca?
CZYTAJ TAKŻE: Tak Łukowski dał punkt Widzewowi w Katowicach [SKRÓT MECZU]
Po wrześniowej przerwie na kadrę Widzew również grał na wyjeździe z beniaminkiem. Tamto spotkanie Widzew rozpoczął bardzo dobrze. Łodzianie prowadzili po golu Imada Rondicia i prezentowali naprawdę dojrzały futbol. Na przerwę schodzili jednak przegrywając po dwóch łatwo straconych golach. Druga połowa toczyła się już pod dyktando GKS-u, ale to łodzianie strzelili gola. Zrobił to w pięknym stylu Jakub Łukowski. Widzew zremisował ostatecznie 2:2 [CZYTAJ WIĘCEJ].
Teraz ponownie gracze z Al. Piłsudskiego 138 spotkają się z beniaminkiem, który jest podbudowany wyjazdową wygraną najlepszą dotychczas drużyną PKO Ekstraklasy w tym sezonie, Lechem Poznań. Daniel Myśliwiec to trener, który potrafi wyciągać wnioski z niepowodzeń. Dał zawodnikom cztery dni wolnego, aby ci ochłonęli trochę po bolesnej porażce z Koroną Kielce. Należy zatem spodziewać się głodnych rywalizacji piłkarzy, którzy będą w stanie od pierwszej do ostatniej minuty kontrolować przebieg wydarzeń na terenie beniaminka. Czy w rzeczywistości tak będzie. Tego przekonamy się 19 października.
CZYTAJ TAKŻE: Wiceprezes PZPN: Daniel Myśliwiec będzie tym, który wprowadzi Widzew na europejskie salony