Nareszcie ŁKS zaczął grać na miarę potencjału. Łodzianie wygrali trzy mecze z rzędu. Wśród nich było niezwykle ważne, bo pierwsze na nowym stadionie zwycięstwo ze Skrą Częstochowa.
Spotkanie odbyło się w urodziny Łodzi. Oglądało je około 6 tys. kibiców. To nie jest słaby wynik patrząc na frekwencję na stadionach Fortuna 1. Ligi, ale od klubu z takim potencjałem kibicowskim można wymagać więcej. Wiedzą to sami pracownicy klubu.
– Po meczu otwarcia i derbach wydawało się, że możemy liczyć na więcej. Szczególnie, że ceny karnetów były na tyle atrakcyjne, że na pewno warto byłoby je mieć, zamiast płacić więcej za bilet. Z drugiej strony zdajemy sobie sprawę z okresu wakacyjnego. Na pewno chciałoby się więcej, ale oczywiste jest to, że poza najlepszą pracą marketingu musi nam pomóc w tym pierwszy zespół – mówił po meczu z GKS-em Katowice dyrektor ŁKS-u, Michał Antczak.
Teraz wreszcie pierwszy zespół zaczął dawać kibicom powody do tego, by kupić bilet i przyjść na mecz. Czy przyzwoita forma piłkarzy trenera Moskala zaowocuje zwiększoną frekwencją na stadionie przy al. Unii?
CZYTAJ TAKŻE >>> Z Grot Budowlanych do ŁKS-u Commercecon. Transferowy hit
W środę ełkaesiacy zagrają z Puszczą Niepołomice. Los chce żeby mecze między łodzianami, a niepołomiczanami zawsze obfitowały w emocje. 4:4 jesienią 2020 roku, czy też 3:2, wiosną 2021 to najbardziej jaskrawe przykłady, chociaż nie wszystkie.
Mecz z Puszczą rozpocznie się w środę o 20:30. Bilety dostępne na stronie internetowej i w kasach.
Harmonogram sprzedaży w kasach (kasy od al. Unii – płatność gotówką lub kartą)
Poniedziałek (8 sierpnia) | godz. 15.00 – 19.00
Wtorek (9 sierpnia) | godz. 12.00 – 19.00
Środa (10 sierpnia) – dzień meczu | godz. 15.00 – 21.30
CZYTAJ TAKŻE >>> Piłkarz ŁKS-u wśród najlepszych strzelców Fortuna 1. Ligi