Tylko trzy drużyny w historii ekstraklasy po czternastu kolejkach były gorsze od ŁKS-u. Czy jest szansa zmienić to w 2023 roku?
ŁKS wygrał tylko dwa mecze i jeden zremisował. Trochę słabo jak na 14 serii gier. Żeby łodzianie w ogóle liczyli się w walce o utrzymanie, przez 20 kolejek muszą wygrać minimum dziewięć meczów. Zadanie nie będzie łatwe, ale Piotr Stokowiec, nowy trener ełkaesiaków wierzy, że pierwsze punkty uda się zdobyć jeszcze w 2023 roku. Nie zostało mu dużo czasu, ale ŁKS oprócz Legii, która kadrowo leży poza zasięgiem łodzian, będzie grał z Piastem, Stalą Mielec i Ruchem Chorzów. Trzy zwycięstwa w tych spotkaniach wyraźnie zmieniłby nastroje przy al. Unii.
Czytaj także: Publiczny lincz zamiast wychowania.
Na razie, ŁKS jest w gronie najsłabszych w historii. Od sezonu 1995/1996, gdy za zwycięstwo zaczęto przyznawać trzy punkty, tylko trzy zespoły były gorsze od dwukrotnych mistrzów Polski. Twitterowy profil Piłkarskie Statystyki/Robert przygotował tabelę najsłabszych w historii ekstraklasy. Po czternastu kolejkach mniej punktów zgromadziły: Dyskobolia w sezonie 1999/2000 (pięć punktów), Świt Nowy Dwór w sezonie 2003/2004 (pięć punktów) i Miedź Legnica w sezonie 2022/2023 (sześć punktów). ŁKS jest czwarty z siedmioma oczkami.