Chociaż zawiódł, fani nie odwrócili się od niego. Ogromne wsparcie dla najlepszego, zagranicznego strzelca ŁKS-u.
Pirulo zagrał z Wisłą Płock przeciętnie. Miał niezłe momenty, ale w kluczowym, gdy ełkaesiacy mieli szansę na wyrównanie z rzutu karnego, zawiódł. Hiszpan prawdopodobnie nie pojawiłby się w pierwszym składzie, gdyby Michał Mokrzycki nie musiał pauzować. Dał z siebie wszystko, ale ostatnio jest w słabej formie. Po prostu granie w piłkę mu nie idzie.
Czytaj także: Jak wypadł ŁKS w raporcie Grant Thorton?
Po meczu Pirulo dostał duże wsparcie od kibiców. Piłkarze po przegranym meczu usłyszeli słowa wsparcia od sektora, na którym zasiadają najbardziej oddani fani ŁKS-u. Najlepszego w historii łodzian zagranicznego strzelca wsparł również Adam Marciniak. “Nigdy się nie poddawaj” – napisał na Instagramie.
Czytaj także: Koniec serii ŁKS-u.
Pirulo podziękował fanom za wsparcie po nieudanym meczu. W tym sezonie jeszcze nie strzelił gola, ani nie zaliczył asysty, ale zawsze kibice nie odwrócili się od niego.
– To honor, że mogę nosić te barwy codziennie. Nikt nas nie zatrzyma. Nigdy się nie poddamy – napisał.
Szansę na rehabilitację ełakesiacy będą mieli już w niedzielę. Zagrają z GKS-em Tychy.