Podopieczni Jakuba Dziółki w 17. kolejce Betclic 1. Ligi zmierzą się na wyjeździe ze Zniczem Pruszków. ŁKS Łódź w końcu zagra na wyjeździe, co paradoksalnie daje im większą szansę na zwycięstwo, biorąc pod uwagę ostanie tygodnie w wykonanie biało-czerwono-białych na Stadionie Króla.
ŁKS ma za sobą niełatwe tygodnie. Teoretycznie łodzianie mieli wszystko, aby zbliżyć się do czołówki Betclic 1. Ligi. Byli w dobrej dyspozycji, a z trudnymi rywalami, jakimi byli: Wisła Płock, Ruch Chorzów i Polonia Warszawa grali przed własnymi kibicami przy Al. Unii Lubelskiej 2. W międzyczasie mierzyli się, także na Stadionie Króla, z beniaminkiem ligi, Stalą Stalowa Wola. W praktyce podopieczni Jakuba Dziółki zdobyli w tych meczach zaledwie trzy punkty i nie zdobyli żadnej bramki.
CZYTAJ TAKŻE: Piłkarz ŁKS-u zagra przeciwko byłemu klubowi. Spędził w nim półtora miesiąca
W międzyczasie ŁKS grał jeszcze na wyjeździe ze Stalą Rzeszów i GKS-em Tychy i w tych spotkaniach łodzianie zdobyli komplet punktów po dobrych występach. Po ostatnich niepowodzeniach na własnym stadionie łodzianie w końcu jadą w delegację. Powody do optymizmu są, bo ŁKS zmierzy się w sobotni wieczór ze Zniczem Pruszków, który ostatni raz na własnym stadionie wygrał 28 września. Łodzianie natomiast są niepokonani w swoich ostatnich pięciu spotkaniach wyjazdowych (cztery zwycięstwa, jeden remis), dodatkowo w każdym z nich strzelając przynajmniej jedną bramkę.
CZYTAJ TAKŻE: Dobre wieści dla ŁKS. Ekstraklasa nie tylko dla bogaczy
Za ŁKS-em przemawia też to, że biało-czerwono-biali nie dali się pokonać Zniczowi w żadnym z ostatnich czterech meczów. Ostatni raz obie ekipy spotkały się jednak aż siedem lat temu. We wrześniu 2017 roku ŁKS wygrał w Pruszkowie 2:1 po golach Radionova i Rozwandowicza.
Dla kibiców ŁKS ciekawym wątkiem może być występ Oskara Koprowskiego. Zawodnika, który przed tym sezonem zamienił ŁKS na Znicz po 15 latach spędzonych przy Al. Unii Lubelskiej 2 w Łodzi.
Znicz Pruszków – ŁKS Łódź / sobota, 23 listopada, godz. 19:35 / Stadion MZOS Znicz, Pruszków / Transmisja: sport.tvp.pl
CZYTAJ TAKŻE: ŁKS ma kłopoty z kontuzjami