Początek sezonu w wykonaniu łódzkiego beniaminka PKO Ekstraklasy nie wygląda najlepiej. W 4 pierwszych kolejkach ŁKS zdobył zaledwie 3 punkty i nie pokazał się piłkarsko ze zbyt dobrej strony. W klubie zdają sobie sprawę, że potrzeba wzmocnień. Te ponoć są już w drodze.
Jak udało nam się ustalić, może że do ŁKS-u latem dołączyło już 8 nowych piłkarzy, klub wzmocnić ma, najprawdopodobniej jeszcze przed niedzielnym meczem z Pogonią Szczecin, dwóch kolejnych zawodników.
Jednym z nich jest Holender Anton Fase, o którym jako pierwszy napisał Piotr Koźmiński z serwisu WP SportoweFakty [WIĘCEJ]. 23-letni napastnik grał ostatnio w Żalgirisie Kowno, w barwach którego zdobył nawet niedawno widowiskowego gola w meczu z Lechem Poznań w eliminacjach Ligi Konferencji Europy UEFA. W tym sezonie w lidze strzelił 2 gole w 15 meczach. W poprzednich rozgrywkach w 17 spotkaniach trafił do bramki rywali 9-krotnie.
NIE PRZEGAP: Legenda ŁKS-u i Widzewa: “Derby Łodzi są najlepsze w Polsce”
Po tym jak rozbity został środek pola składający się z Michałów – Trąbki i Mokrzyckiego oraz Mateusza Kowalczyka świeżo upieczony ekstraklasowicz potrzebował odzyskać w tym sektorze boiska równowagę. Sprowadzono Daniego Ramireza i Engjella Hotiego, którzy nieźle spisują się w ofensywie, ale przez ich inklinacje do gry w ataku, w destrukcji osamotniony jest Michał Mokrzycki.
ŁKS sprowadzi więc defensywnego pomocnika. Do drużyny dołączy 25-letni Adrian Małachowski, znany z gry w pierwszoligowym GKS-ie Bełchatów. Ostatnie lata spędził w niższych ligach niemieckich, w FC Magdeburg i SV Waldhof Mannheim.
Oba transfery powinny zostać ogłoszone jeszcze przed meczem z Pogonią Szczecin. Zawodnicy są już w Łodzi i przeszli testy medyczne.
CZYTAJ TEŻ: 115 metrów na 115 lat ŁKS-u