Daniel Villanueva rozpoczyna testy w Widzewie. Do soboty trenerzy zdecydują, czy podpisać z nim kontrakt.
Widzew przeprowadził tego lata już dziewięć transferów, ale nadal potrzebuje środkowego napastnika. W kadrze co prawda jest trzech takich piłkarzy, ale Karol Czubak jest kontuzjowany i wróci do gry za kilka tygodni, a Bartosz Guzdek, to 19-latek, który nie jest jeszcze gotowy do gry na tym poziomie. Trener Janusz Niedźwiedź ma więc do dyspozycji tylko Pawła Tomczyka. Ten jednak nie grzeszy skutecznością i z pewnością przyda mu się konkurent.
Być może będzie nim Daniel Villanueva. Niedawno informowaliśmy na łamach „Łódzkiego sportu”, że Widzew sprowadzi dwóch piłkarzy z Półwyspu Iberyjskiego. Niedawno piłkarzem łódzkiej drużyny został Fabio Nunes, lewy obrońca. Teraz przyleciał Villanueva. To 23-letni piłkarz, który przygodę z piłką w akademii FC Villarreal. Występował w reprezentacjach Hiszpanii do lat 16 i 17. Jak informuje Widzew, w sezonie 2014/2015 rozegrał sześć spotkań w eliminacjach mistrzostw Europy U17, w których strzelił jednego gola. Z Villarreal napastnik trafił do Recreativo Granada. Tam jednak najpierw nie grał podczas zawieszenia rozgrywek z powodu pandemii koronawirusa, a później doznał kontuzji.
Villanueva nie imponuje warunkami fizycznymi, ma tylko 170 cm wzrostu. Patrząc na jego statystyki na portalu Transfermarkt, nie jest też szczególnie skuteczny. O tym, czy nadaje się do Widzewa zdecydują trenerzy, bo 23-latek będzie testowany od dzisiaj do soboty. Potem zapadnie decyzja, czy podpisze kontrakt.