Za ostatni mecz daliśmy stoperowi Widzewa notę 5+, czyli niemal notę marzeń. Zostawiliśmy sobie „szóstkę” na wypadek, gdyby znów zagrał tak świetnie w defensywie, jak w ostatni piątek w meczu z Miedzią Legnica, a do tego np. strzelił gola. Bo z Miedzią miał też asystę.
Nie tylko my doceniliśmy 23-latka z Widzewa, ale najpierw do tytułu piłkarza 14. kolejki wytypowała go PKO Ekstraklasa, a potem najwięcej głosów podarowali mu kibice. Szota dostał 46 procent wszystkich głosów i wyprzedził Bartosza Klebaniuka z Pogoni Szczecin, Flavio Paixao z Lechii Gdańsk oraz Piotra Samca-Talara ze Śląska Wrocław.
Przypomnijmy, że Szota i Bartłomiej Pawłowski byli też w jedenastce kolejki, a ten drugi zdobył też najładniejszego gola w tej serii spotkań.