Za nami 32. kolejka Betclic 1. Ligi. W niej ŁKS rozegrał, znowu, świetne zawody i tym razem pokonał na Stadionie Śląskim drużynę Ruchu Chorzów, kończąc tym samym jej marzenia o udziale w barażach. Jednym z bohaterów łódzkiej drużyny był lewy obrońca, który znalazł uznanie w oczach obserwatorów.
ŁKS na razie się nie zatrzymuje. Drużyna prowadzona przez Ryszarda Robakiewicza wygrała trzeci mecz z rzędu pod wodzą tymczasowego szkoleniowca. Wielu zastanawiało się, jak ta drużyna poradzi sobie w starciu z mocniejszym przeciwnikiem. Wcześniej grali ze Stalą Stalowa Wola, która w tej kolejce przypieczętowała swój powrót do Betclic 2. Ligi i pogrążoną w kryzysie Stalą Rzeszów. Oczywiście przebieg tego sezonu pokazał, że takie meczów ŁKS wcale nie musi wygrywać, ale pod wodzą trenera Robakiewicza jest inaczej.
Łodzianie pojechali na Stadion Śląski i znowu po prostu zrobili swoje. Wygrali 3:1 z mającym jeszcze przed tą kolejką nadzieję na udział w barażach Ruchem Chorzów na jego terenie, ale na swoich warunkach. Jednym z bohaterów ŁKS-u był z pewnością Piotr Głowacki. To właśnie piękne uderzenie lewego obrońcy dało drużynie cenny remis w 72. minucie.
33-latek w idealnym momencie postanowił zdobyć swojego pierwszego gola w barwach ŁKS-u, co nawiasem mówiąc stało się bardzo modne w ostatnich dniach. W meczu ze Stalą Rzeszów po raz pierwszy w biało-czerwono-białych barwach trafiali: Gustaf Norlin, Mateusz Kupczak i Mateusz Wzięch. Ostatni z nich kolejne trafienie dołożył także w Chorzowie.
Dobry występ Piotra Głowackiego nie pozostał niezauważony. Piłkarz ŁKS-u trafił do najlepszej jedenastki 32. kolejki Betclic 1. Ligi według TVP Sport.
Jedenastka 32. kolejki @_1liga_ ✅
Zgoda ❓ pic.twitter.com/bkly5EbMhG— TVP SPORT (@sport_tvppl) May 12, 2025Reklama