W Widzewie podpisy pod nowymi kontraktami składają nie tylko piłkarze. Klub z Al. Piłsudskiego 138 ogłosił pozostanie w Akademii Widzewa Piotra Urbana. To oznacza, że szefowie czterokrotnego mistrza Polski są zadowoleni z jego dotychczasowej pracy.
Piotr Urban przedłużył swój kontrakt w Widzewie na kolejne trzy lata. Został on dyrektorem Akademii Widzewa w 2024 roku. Za jego kadencji rezerwy klubu w końcu awansowały do Betclic 3. Ligi, na czym bardzo zależało szefowi widzewskiej akademii.
– (…) Ważne jest dla nas, żeby do trzeciej ligi nasze rezerwy awansowały, bo to już jest odpowiedni poziom, żeby młodzi zawodnicy się rozwijali. Czwarta liga to jednak za niskie wymagania. Niestety awansować z czwartej ligi jest bardzo trudno – mówił Piotr Urban w wywiadzie dla Łódzkiego Sportu w maju 2024 roku.
Juniorzy Widzewa utrzymali się także w Centralnej Lidze Juniorów U-17, do której awansowali rok wcześniej. Rocznik 2010 zajął z kolei drugą lokatę w grupie A CLJ U-15. W drużynie seniorskiej zadebiutowało trzech młodych zawodników – Nikodem Stachowicz, Daniel Gryzio i Leon Madej, swoje szanse dostawał Paweł Kwiatkowski, a regularnie występował w niej Kamil Cybulski. Miniony sezon dyrektor Akademii Widzewa ocenia więc dobrze mimo że drużynie U-19 nie udało się wrócić do CLJ, z której spadli w rozgrywkach 2023/2024.
– Sportowo to był dla nas bardzo dobry sezon. Utrzymaliśmy dwie Centralne Ligi Juniorów, zabrakło tylko sukcesu w kategorii U-19, ale wierzę, że za rok się uda. Rezerwy w świetnym stylu awansowały do Betclic 3. Ligi, a dużą rolę odegrali w tym młodzi zawodnicy. Oprócz tego trzech piłkarzy zadebiutowało w pierwszej drużynie. Dziękuję za współpracę Zarządowi, bo dzięki niemu możemy dalej rozwijać ten projekt, ale również wszystkim pracownikom. Razem musimy stworzyć topową akademię w Polsce. To nie jest łatwe, lecz jeżeli będziemy robili proste rzeczy na topowym poziomie, to osiągniemy cel. Mam nadzieję, że kibice będą dumni z wykonywanej przez nas pracy – powiedział Piotr Urban na łamach oficjalnej strony klubu.
CZYTAJ TAKŻE: Z Widzewem od ery Bońka do ery Dobrzyckiego. Prezes Deante: „Zawsze jesteśmy w pogotowiu”
Piotra Urbana na stanowisko dyrektora akademii powołał wiceprezes Widzewa – Maciej Szymański. To, co urzekło wtedy Piotra Urbana, to podejście swojego przełożonego do piłki nożnej.
– Podobało mi się to, że ja i Maciej Szymański nie byliśmy kolegami. Spotkaliśmy się parę razy na konferencjach i to wszystko. Mógł wyjść z założenia: „dyrektorem Akademii zostanie mój kolega i będę miał wszystko pod kontrolą”. Maciej Szymański wolał iść inną drogą. Zauważył, że mamy podobne podejście do piłki i dlatego chciał mnie zatrudnić. Zaimponował mi tym, że nie poszedł na łatwiznę – wspominał Piotr Urban w wywiadzie dla ŁS.
Jak widać, po przedłużonym kontrakcie, Maciej Szymański także ceni sobie pracę dyrektora Akademii Widzewa. Warto zaznaczyć, że wcale nie było konieczności przedłużania kontraktu już teraz. Piotr Urban miał umowę ważną jeszcze przez rok, ale jego praca skłoniła wiceprezesa Szymańskiego do pojęcia działań już teraz.
– Zatrudniając Piotrka w Widzewie umówiliśmy się na współpracę dwuletnią z możliwością jej przedłużenia. Efekty są jednak na tyle satysfakcjonujące, że możemy to zrobić już po roku jego pracy w Akademii. Mamy wspólną wizję rozwoju, ten sam kierunek, w którym chcemy podążać i wchodzić na jeszcze wyższy poziom szkolenia młodzieży – podsumował Maciej Szymański, wiceprezes Widzewa Łódź na łamach oficjalnej strony klubu.
CZYTAJ TAKŻE: Pomocnik Widzewa straci część okresu przygotowawczego