Pierwszy zimowy transfer Widzewa stał się faktem. Nowym piłkarzem łódzkiej drużyny został Polydefkis Volanakis.
To reakcja szefów klubu na sytuację, jaka w ostatnich dniach wytworzyła się w środku widzewskiej defensywy. Kontuzji doznał Juan Ibiza, a Kreshnik Hajrizi odszedł na wypożyczenie do FC Sion. W kadrze ze stoperów zostali Mateusz Żyro, Luis da Silva oraz Paweł Kwiatkowski, a to za mało.
CZYTAJ TEŻ: Gdzie są transfery? Co dzieje się w klubach PKO Ekstraklasy?
Od czwartku (16 stycznia) jest ich czterech. 21-letni Polydefkis Volanakis jesienią występował w klubie MFK Zemplin Michalovce w słowackiej ekstraklasie. Rozegrał w bieżącym sezonie 11 meczów i strzelił jednego gola.
Grek w tym zespole grał od lipca 2020 roku, gdy przyszedł z drużyny U-17 Arisu Saloniki. Najpierw zaliczył występy w młodzieżowych rozgrywkach, a następnie w miejscowej ekstraklasie i Pucharze Słowacji. Ogółem w najwyższej lidze naszych południowych sąsiadów zagrał w 57 spotkaniach (sezon zasadniczy oraz play-off), w których zdobył dwie bramki.
– Jestem zawodnikiem ambitnym i będę walczył o swoje miejsce w składzie. Nie boję się rywalizacji, chcę pomóc zespołowi w osiąganiu sukcesów – powiedział na dzień dobry.
Volanakis jest lewonożny, mierzy 190 cm wzrostu. Będzie grał z nr 24.
– Chcieliśmy pozyskać lewonożnego zawodnika na pozycję stopera niezależnie od możliwości wypożyczenia Kreshnika Hajriziego, choć jego przejście do FC Sion stało się możliwe, gdy wiedzieliśmy, że jesteśmy blisko sfinalizowania transferu Polydefiksa. Volanakis zwiększy konkurencję między obrońcami i da możliwość rotacji – powiedział Tomasz Wichniarek, dyrektor sportowy Widzewa.
– Polydefkis posiada bardzo dobre warunki fizyczne i motoryczne, zwrócił naszą uwagę również koordynacją ruchową i grą na wyprzedzenie rywali. W Zemplinie mimo niewielkiego doświadczenia udało mu się uzyskać plac od pierwszej minuty oraz uzbierać sporo spotkań. Jest młody, widzimy w nim potencjał do dalszego rozwoju. Wierzę, że dzięki dobrej znajomości języka angielskiego i zaaklimatyzowaniu się na Słowacji Polis odnajdzie się także w polskich realiach – podkreślił Wichniarek.
Pochodzący z Grecji zawodnik podpisał z Widzewem kontrakt na dwa i pół roku z opcją przedłużenia o kolejny sezon.