Na stadionie Widzewa – o czym informowaliśmy – rozpoczęła się wymiana murawy. Na nowym boisku widzewiacy zadebiutują w oficjalnym meczu 31 lipca, kiedy w pierwszym domowym meczu podejmą przy al. Piłsudskiego 138 Lechię Gdańsk.
To jednak nie wszystkie prace na obiekcie. Jak też już informowaliśmy, stadion został dopuszczony do gry w PKO Ekstraklasie, ale potrzebne były pewne poprawki. To jednak drobne rzeczy i nie było obawy, że Widzew nie będzie mógł grać na swoim stadionie. Miasto, które jest jego właścicielem, obiecało, że przed startem rozgrywek wszystko będzie jak należy. Chodziło m.in. o ustawienie wzdłuż boiska większych ławek rezerwowych – według przepisów musi być na nich 16, a nie 15 miejsc. Takie ławki już stanęły na obiekcie, a nawet z większą liczbą miejsc, bo 18. I to w czerwono-biało-czerwonych barwach.
Taka liczba siedzisk pod dachem, to już spełnienie wymogów w europejskich pucharach. Teraz wszystko w nogach piłkarzy.