Jak się okazuje, Widzew może stracić na dłuższy czas nie tylko Juliusza Letniowskiego. Kontuzjowany jest także Filip Zawadzki, który straci cały okres przygotowawczy.
Pisaliśmy już sporo o Juliuszu Letniowskim, który z powodu kłopotów zdrowotnych na razie nie może nie tylko grać w sparingach Widzewa, ale w ogóle trenować. Klub oficjalnie poinformował w niedzielę po południu, że niezbędna będzie zewnętrzna konsultacja, na którą piłkarz dostał zgodę klubu.
Jak się okazuje, jednak poważniejsze są urazy Mateusza Michalskiego i Tomasza Dejewskiego. Ten pierwszy kontuzji stopy nabawił się w sparingu z Siarką Tarnobrzeg tydzień temu. W tę sobotę nie zagrał w meczu kontrolnym z Chojniczanką Chojnice. Widzew poinformował, że do zajęć powinien w ciągu dwóch tygodni. Tak samo jest w przypadku Dejewskiego, który od początku przygotowań ma kłopoty ze stopą.
Poważniejsza jest niestety kontuzja Filipa Zawadzkiego. Przypomnijmy, że jesienią młody pomocnik zadebiutował w pierwszym zespole. Kibice mieli nadzieję, że wiosną będzie dostawał jeszcze więcej szans. Na razie jednak musi odpocząć i zrobić sobie przerwę. Zawadzki doznał bowiem kontuzji mięśniowej i wrócić do pełnej dyspozycji powinien w ciągu sześciu tygodni. Straci więc cały okres przygotowawczy.
To fatalne wieści na koniec drugiego tygodnia treningów.
Filip ZawadzkiJuliusz LetniowskiMateusz MichalskiTomasz DejewskiWidzew Łódź