Po zakończeniu sezonu 2020/2021 z Łodzi do Polic wyjechała libero, która należy do ścisłego topu na tej pozycji w naszym kraju. Maria Stenzel. Niech o jej klasie świadczy fakt, że Stenzel miała na stole oferty nawet z ligi włoskiej. Postanowiła jednak zostać w Polsce, dlatego wybrała ofertę Chemika Police.
Grot Budowlani Łódź musieli koniecznie znaleźć zastępstwo na pozycji libero i postawili na zawodniczkę, która w tamtym okresie notowała nawet lepsze statystyki w przyjęciu od samej Marii Stenzel. Niebiesko-biało-czerwoni postawili na zawodniczkę Energa MKS-u Kalisz, Justynę Łysiak.
Minioną kampanię 23-latka także zakończyła w czołówce najlepiej przyjmujących. Była też blisko zdobycia medalu z ekipą Grot Budowlanych Łódź, ale walkę o brąz zdecydowanie jej drużyna przegrała z ŁKS-em Commercecon Łódź.
CZYTAJ TAKŻE>>>Reprezentantka Polski kontynuuje karierę w Grot Budowlanych Łódź
Justyna Łysiak nie zamierza jednak spoczywać na laurach i wierzy, że kolejny sezon będzie lepszy od poprzedniego:
– Przychodząc do Grot Budowlanych wiedziałam, że jest do dla mnie kolejny siatkarski krok do przodu. W Łodzi czuję się bardzo dobrze i cieszę się, że dalej będę mogła rozwijać się tutaj i reprezentować barwy Budowlanych. Jestem pewna, że kolejny sezon będzie bardzo ciekawy, pełen emocji i mam nadzieję, lepszy niż poprzedni – powiedziała Justyna Łysiak dla klubowego strony.
Klasę libero docenia także sam prezes Grot Budowlanych, który jest niezmiernie szczęśliwy z pozostania Łysiak na kolejny sezon w niebiesko-biało-czerwonych barwach:
– Justyna jest jedną z najlepszych siatkarek występujących na tej pozycji w lidze i mam nadzieję, że stanie się mocnym punktem w reprezentacji Polski. Tym bardziej cieszę się, że zostaje z nami i będziemy mogli na nią liczyć w sezonie 2022/23 – skomentował prezes klubu, Marcin Chudzik dla oficjalnej strony klubu.