Już nie tylko andiamo girls. Trener ŁKS-u Commercecon zrobił wyjątek dla najlepszych kibiców.
Alessandro Chiappini, trener ŁKS-u Commercecon to poliglota. Jego “ku*** mać andiamo girls” – zdanie, w którym skorzystał aż z trzech języków, przejdzie do historii. Mimo tego, że Włoch ma polskie obywatelstwo, woli rozmawiać po angielsku.
Czytaj także: Łódź stolicą siatkówki.
Ale dla kibiców ŁKS-u Commercecon zrobił wyjątek. Podczas fety z okazji mistrzostwa Polski zaskoczył wszystkich, nawet Paulinę Maj-Erwardt, kapitan łódzkiego zespołu.
– Siemano, zrobię wyjątek i będę mówił do was po polsku. Dziękuję najlepszym kibicom siatkówki w Europie – powiedział Chiappini.
Na imprezie z okazji złota, pojawiło się kilkuset fanów. Ich ulubienice nie zostawiły żadnego. Pamiątkowe zdjęcia i autografy dostali wszyscy. Niestety, zabrakło Zuzanny Góreckiej, która wraca do zdrowia po operacji rekonstrukcji więzadeł krzyżowych, ale przyjmująca reprezentacji Polski zostaje w ŁKS-ie i na pewno uzupełni autografy na początku następnego sezonu.
Czytaj także: Młody talent zostaje w ŁKS-ie dla kibiców.