Mecz widzewiaków z Clearexem był dla łodzian szansą na pierwszą wygraną od dwóch kolejek. Podopieczni Marcina Stanisławskiego zajmują bezpieczną pozycję w tabeli, jednak w lidze każde punkty są na wagę złota. Rywale to zespół będący przed tym meczem niżej w tabeli, jednak w łodzi nikt nie zamierzał lekceważyć przeciwnika.
Zespół z Chorzowa od pierwszych sekund meczu wyróżniał się swoim sposobem gry. Goście rzadziej stawiali na atak pozycyjny, a częściej oglądać mogliśmy długie piłki zagrywane za linie obrony widzewiaków. I trzeba przyznać, że zawodnicy Clearexu kilkukrotnie zagrozili w ten sposób bramce strzeżonej przez Dariusza Słowińskiego. Łodzianie nie pozostawali dłużni i z zapałem atakowali bramkę chorzowian.
Ofensywa Widzewa przyniosła skutek w 10. minucie gdy golkipera przyjezdnych pokonał Jan Dudek. Zaledwie dwie minuty póżniej było już 2:0, a na listę strzelców wpisał się Wiaczesław Kożemjaka! Beniaminek nie zamierzał osiąść na laurach czego dowodem była zdobyta w 17. minucie bramka, której autorem ponownie był Kożemjaka. Jednak na to trafienie bardzo szybko odpowiedzieli goście i zegar wskazywał wynik 3:1.
Druga cześć gry to dużo gry nudnej dla widza. Mało akcji ofensywnych i sporo walki w środku pola. Wszystko zmieniło się na pięć minut przed końcem gry. Najpierw goście złapali kontakt za sprawą trafienia Sebastiana Brockiego. Już minutę później mieliśmy remis a autorem gola ponownie był Brocki. W 38. minucie prowadzenie gościom dał Łukasz Biel, a chwile później marzenia łodzian o komplecie punktów pogrzebał Mariusz Seget ustalając wynik meczu na 5:3.
Mimo walki, widzewiacy przegrali kolejny ligowy mecz. Jak porażkę skomentował Dariusz Słowiński?
– Wydawało się, że kontrolujemy ten mecz. Mieliśmy swoje okazję, żeby dobić rywala, a zamiast tego to przeciwnik się podniósł i zadał nam szybko dwa ciosy. Chorzowianie to bardzo doświadczony zespół. Ten mecz pokazał, że przed nami jeszcze dużo pracy i z taką grą jak w drugiej połowie będziemy walczyć o utrzymanie do końca sezonu – powiedział golkiper Widzewa.
Widzew Łódź Futsal – Clearex Chorzów 3:5
1:0 – Dudek (10.)
2:0 – Kożemjaka (12.)
3:0 – Kożemjaka (17.)
3:1 – Brocki (18.)
3:2 – Brocki (35.)
3:3 – Brocki (36.)
3:4 – Biel (38.)
3:5 – Seget (39.)
ZOBACZ TAKŻE>>>Stadion Widzewa widzewski tylko z nazwy? Dróżdż: „Dano mi do zrozumienia, że nie jesteśmy u siebie”