Druga drużyna Widzewa jest na razie nie do zatrzymania w Betcris IV lidze. Tym razem podopieczni Michała Czaplarskiego okazali się lepsi od trzeciej drużyny Łódzkiego Klubu Sportowego.
Pierwszą groźną sytuację stworzył sobie ŁKS, ale nie przyniosła ona oczekiwanego efektu. W miarę upływu czasu coraz większą przewagę zdobywał jednak Widzew. W 19. minucie Filip Przybułek wypuścił na wolne pole Tarasa Koszewskiego, ale ten trafił tylko w słupek. Dwie minuty później nic już nie stanęło na przeszkodzie widzewiakom. Po dośrodkowaniu Kazimierowicza Tanżyna strzelił głową w poprzeczkę, a do dobitki dopadł Przybułek i mocnym strzałem otworzył wynik meczu.
ŁKS bardzo szybko znalazł sposób na Józwika, gdy po rzucie wolnym precyzyjnie główkował Lamine Coulibaly. Skrzydłowy biało-czerwono-białych znajdował się jednak na spalonym i gol nie został uznany. W 31. minucie znów zrobiło się groźnie. Po błędzie obrony Alan Siwek podał do Coulibaly’ego, lecz ten oddał zbyt lekki strzał, żeby pokonać Jóźwika.
CZYTAJ TAKŻE: Próba generalna Bobka? Zagrał w rezerwach ŁKS-u
Przed przerwą kilka razy jeszcze zrobiło się groźnie pod obiema bramkami, ale w pierwszej części gry nikt już nie potrafił zmienić wyniku meczu. Widzew prowadził 1:0 po trafieniu Filipa Przybułka.
Spotkanie w drugiej połowie było bardzo otwarte, a gra toczyła się od bramki dla bramki. Najpierw dobrą okazję miał Kozłowski, gospodarze od razu ruszyli z akcją i uderzał Coulibaly. W grę czerwono-biało-czerwonych zaczęło się wkradać mnóstwo niedokładności, co tylko nakręcało młodych piłkarzy ŁKS-u.
W 79. minucie nieodpowiedzialnie zachował się Kajetan Radomski. Gracz Widzewa obejrzał drugi żółty kartonik, a podopieczni Michała Czaplarskiego musieli radzić sobie w osłabieniu. ŁKS nie rezygnował do samego końca, ale nie udało im się odwrócić losów spotkania. Widzew dowiózł skromne prowadzenie do końca i wygrał siódmy mecz z rzędu w czwartej lidze.
CZYTAJ TAKŻE: Michael Ameyaw w Rakowie Częstochowa, czyli wielki wyrzut sumienia Widzewa
ŁKS III Łódź 0:1 Widzew II Łódź
0:1 – Filip Przybułek 21′
ŁKS III: Kucharski – Saganowski, Klajnert, Madejak, Książek – Tłaczała (Szymański 46′), Grabowski (Wojciechowski 78′), Kamon (Kościuk 66′), Wzięch (Jakubczak 58′), Coulibaly – Siwek
Widzew II: Józwik – Kozłowski, Śmiechowski, Tanżyna, Grzejszczak (Pokorski 46′) – Madej (Przybylski 84′), Przybułek – Kazimierowicz (Nawrocki 75′), Radomski, Kostewski (Welter 71′) – Gryzio (Tlaga 84′)
CZYTAJ TAKŻE: Resovia lepsza od ŁKS II. Sędzia spotkania mocno się popisał