Gol Daniela Villanuevy w 92. minucie meczu z Puszczą Niepołomice oraz remis Chrobrego Głogów z Koroną Kielce zamienił drużyny z Łodzi i Głogowa miejscami w tabeli uwzględniającej tylko mecze na swoich stadionach. Medali za to nie dają, ale zawsze miło widzieć Widzewa na pozycji lidera.
CZYTAJ TEŻ: Co nowi piłkarze Widzewa dali drużynie?
Serce Łodzi było prawdziwą twierdzą jesienią. W lidze drużyna trenera Janusza Niedźwiedzia nie dała się w Łodzi pokonać ani razu. Tę twierdzę udało się zdobyć dopiero na wiosnę Arce Gdynia, co zresztą było dla wszystkich widzewiaków bardzo bolesne, bo Arka wygrała przy al. Piłsudskiego aż 5:2. Rehabilitacja miała nastąpić w kolejnym meczu u siebie, ale Widzew znów przegrał, tym razem z Odrą Opole.
To to dwie jedyne ligowe porażki czerwono-biało-czerwonych w Sercu Łodzi w trwających rozgrywkach. Ich bilans tutaj to 10 wygranych, 2 remisy i 2 porażki. Daje to 32 punkty zdobyte w domu.
Wspomniany Chrobry jest o jeden punkt słabszy. Zespół z Głogowa przegrał u siebie tylko jeden raz – ze Skrą Częstochowa. Po dwa razy u siebie pokonać dały się Arka Gdynia i Miedź Legnica, które uzbierały na swoich stadionach po 30 punktów.
W tej klasyfikacji dość słabo wypada ŁKS, który jest dopiero ósmy z 21 punktami. Rycerze Wiosny przegrali aż 5 meczów przy al. Unii, co z pewnością chluby im nie przynosi. Oby na nowym stadionie już się takie wpadki ełkaesiakom nie zdarzały. Pierwsza okazja do odniesienia zwycięstwa już w piątek na otwarcie Stadionu Króla z Chrobrym Głogów.
W przypadku Widzewa śmiało można mówić o atucie własnego boiska. Piłkarzom zawsze pomagają kibice. W świąteczny weekend w Sercu Łodzi była najwyższa frekwencja w Polsce. Mecz z Puszczą oglądało na żywo 13728 widzów. To frekwencja niższa niż zazwyczaj, ale jednak i tak najwyższa w kraju. Na meczu Legii Warszawa z Piastem Gliwice było 10699 kibiców, a Stali Rzeszów z Ruchem Chorzów w eWinner 2. Lidze – 8544.
Do końca sezonu zespół trenera Niedźwiedzia ma jeszcze trzy mecze u siebie – z Koroną Kielce, Resovią i Podbeskidziem Bielsko-Biała.
Przy okazji warto sprawdzić, która drużyna zdobywa najwięcej punktów na wyjazdach. W przypadku Skra Częstochowa bierzemy pod uwagę mecze, które formalnie rozgrywa w roli gospodarza i gościa, bo przecież nie gra na swoim stadionie.
Tutaj najwięcej punktów ma lider Miedź Legnica, który zdobył 31 punktów, czyli o jeden więcej niż u siebie. Później jest Sandecja Nowy Sącz (26) i Korona Kielce oraz Skra (22). Z kolei łódzkie drużyny na stadionach rywali zdobyły po 21 punktów. Ciut wyżej jest ŁKS, który ma lepszy bilans bramek (15:11) niż Widzew (14:14).