W ostatnim czasie Widzew jest jedną z najsłabszych drużyn ligi. Nie sprzyja mu jednak terminarz.
Widzew, jak wiadomo, od jakiegoś czasu jest w dołku, w kryzysie, w gorszej formie. Można wybrać, które określenie pasuje najlepiej. Faktem jest, że w ostatnich czterech spotkaniach podopieczni Janusza Niedźwiedzia zdobyli tylko dwa punkty. Stracili ich więc aż 10. W tym sezonie tak źle jeszcze nie było. Widzew stracił nawet przodownictwo w tabeli, którym cieszył się od 10. kolejki. Stracił je na rzecz Miedzi Legnica, która rundę – w przeciwieństwie do łódzkiej drużyny – zakończyła bardzo dobrze.
Przyjrzyjmy się zresztą, jak wyglądałaby tabela, gdybyśmy wzięli pod uwagę tylko ostatnie pięć kolejek. Widzew pokonał Koronę Kielce, zremisował z ŁKS-em, przegrał z Resovią, zremisował z Miedzią i przegrał boleśnie 0:4 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Zdobył więc 5 punktów i to dopiero 15. wynik w 18-zespołowej stawce. Gorzej w końcówce rundy poszło tylko Puszczy Niepołomice (4 punkty), Górnikowi Polkowice (3) i Zagłębiu Sosnowiec (2).
Najlepszą drużyną w pięciu ostatnich spotkaniach była rzeczywiście Miedź, która trzy mecze wygrała i dwa zremisowała. Ani razu nie dała się więc pokonać. Podbeskidzie, Sandecja Nowy Sącz i Skra Częstochowa zgarnęły z kolei po 10 punktów. Największy skok w tabeli zanotowała Sandecja, która z ósmego miejsca po 12. kolejce awansowała na 4. A może być jeszcze o jedną pozycję wyżej, bo dzisiaj rozegra zaległy mecz ze Skrą. Zważywszy na formę obu zespołów w ostatnim czasie, to może być naprawdę dobry mecz.
Widzewowi nie poszło w ostatnich meczach, ale warto zauważyć, że nie miał łatwych rywali, co może być pewną okolicznością łagodzącą dla dodatkowo osłabionej kadrowo drużyny trenera Niedźwiedzia. Przegrała na wyjeździe z Resovią, z którą w lidze nie wygrała na wyjeździe nigdy, pokonała w bardzo trudnym meczu Koronę, zremisowała w prestiżowych derbach i z najlepszą drużyną ligi Miedzią. Na koniec była porażka z Podbeskidziem. A zespół z Bielska i Legnicy to właśnie dwa najlepsze zespoły w ostatnim czasie (tabela poniżej). A w następnej kolejce Widzew zmierzy się z Sandecją, czyli trzecią najlepszą drużyną w ostatnich pięciu kolejkach. Terminarz nie sprzyja więc Widzewowi.
Oczywiście trzeba pamiętać, że nie liczą się tylko ostatnie mecze, a wszystkie 17, jakie rozegrano dotychczas i Widzew pozostaje na miejscu dającym bezpośredni awans do PKO Ekstraklasy. Piłkarze z Serca Łodzi mają też jeszcze szansę, by poprawić nastroje swoje i kibiców. W tym roku, czyli przed długą przerwą zimową, rozegrają jeszcze trzy ligowe mecze. Oprócz meczu z Sandecją, zmierzą się jeszcze z Zagłębiem Sosnowiec i Chrobrym Głogów. Akurat te drużyny nie radzą sobie ostatnio najlepiej, nie są w formie. Chrobry, tak jak Widzew, w ostatnich pięciu kolejkach sięgnął tylko p o 5 punktów (jedno zwycięstwo), a Zagłębie tylko 1. Dla drużyny Niedźwiedzia było więc ostatnio (i wciąż jest) bardzo trudno, ale końcówka powinna być już łatwiejsza.