Tylko u nas! Wielka szansa Kelechukwu. Kiedy grają reprezentanci z ŁKS-u?

Aż trzech piłkarzy ŁKS-u zostało powołanych do reprezentacji swoich krajów. To Mateusz Kowalczyk, Atremijus Tutyskinas i Kelechukwu. To pierwszy przypadek od kilku sezonów, kiedy ełkaesiacy dostarczają aż tylu zawodników do drużyn narodowych. Wcześniej, na zgrupowania juniorskich kadr jeździli Adam Ratajczyk, Jan Sobociński i Piotr Pyrdoł.

Obrońca ŁKS-u zagra w Lidze Narodów

Na zgrupowanie seniorskiej kadry Litwy pojechał Artemijus Tutyskinas. To lewy obrońca, którego ŁKS wypożyczył na rok z włoskiego Crotone. Litwin grał już w Polsce. Szkolił się w Escoli Warszawa, której koordynatorem był Wojciech Stawowy, były trener ŁKS-u.

–  Na pewno jest dynamiczny, przebojowy, nie boi się iść do przodu. Skoro trener Moskal go ściągnął, to znaczy, że nie dość, że pasuje do jego koncepcji to jeszcze musi mieć spory potencjał. Widać, że dobrze się rozwijał skoro trafił do ŁKS-u, drużyny, która w pierwszej lidze będzie biła się o najwyższe cele. Kibicuję mocno, żeby udało się awansować – mówił Stawowy o Litwinie.

Czytaj także: Wojciech Stawowy o nowych piłkarzach ŁKS-u.

Litwini, w ramach Ligi Narodów rozegrają dwa spotkania. 22 września z Wyspami Owczymi, a trzy dni później z Luksemburgiem.

Trudny sprawdzian Kelechukwu

Kelechukwu był już na zgrupowaniu kadry młodzieżowej. Co więcej, zadebiutował w meczu towarzyskim Polski U20 z rówieśnikami z Włoch. Miłosz Stępiński, selekcjoner reprezentacji Polski powołał młodego skrzydłowego na towarzyski turniej, w którym Polacy zmierzą się z Niemcami i Portugalią. Co ciekawe, reprezentacje U20 i U21 mają być budowane z piłkarzy z tych samych roczników. Pod uwagę brani są zawodnicy urodzeni w latach 2002/2003. Najlepsi trafiają do najstarszej młodzieżówki, ale droga z zespołu U20 do U21 nie jest zamknięta.

– Bierzemy pod uwagę około 60 zawodników. Ci, którzy nie mieszczą się w kadrze U-21 prowadzonej przez trenera Michała Probierza trafiają do mnie. Naszym zadaniem jest weryfikowanie ich umiejętności i możliwości, zwłaszcza że zagramy z silnymi rywalami – powiedział Stępiński w rozmowie z Łączy Nas Piłka (całość dostępna tutaj) – Jeśli spiszą się dobrze z Niemcami i Portugalią, to mogą liczyć, że na kolejne zgrupowanie pojadą do starszego rocznika – dodał selekcjoner.

Polska U20 z Niemcami zagra w piątek o 18:00, a z Portugalią we wtorek 27 września o godzinie 15:15.

Kelechukwu zagra z Niemcami

Zapytaliśmy Stępińskiego jak ocenia pracę Kelechukwu na zgrupowaniu.

– To bardzo fajny zawodnik, podoba mi się jego gra, motoryka. Ma ogromny potencjał W treningu wygląda bardzo dobrze. Szykujemy go do pierwszego składu na mecz z Niemcami. Jest bardzo ofensywny, na pozycji wahadłowego, z której korzystamy w reprezentacji i odnajduje się na niej bardzo dobrze. To bardzo inteligentny piłkarz. Wszystkie uwagi, które mu przekazujemy stara się od razu wprowadzić do swojej gry. Ma niewielkie problemy związane z operowaniem piłką i finalizacją, ale jak każdy młody zawodnik, ma elementy, które są jego bronią na boisku i te, które stanowią dla niego wyzwania. Wierzę, że będzie nad sobą pracował i będzie jeszcze lepszy – powiedział zapytany przez nas selekcjoner kadry U20.

Mateusz Kowalczyk walczy o awans na mistrzostwa Europy

Mateusz Kowalczyk to zawodnik, który wyrasta na jedno z największych objawień Fortuna 1 Ligi. Nic dziwnego, że młodym pomocnikiem interesują się ekstraklasowi giganci. Po kilku wyjazdach na zgrupowania konsultacyjne, Kowalczyka powołano na zgrupowanie w Gdyni, podczas którego rozegrane zostaną mecze eliminacji do mistrzostw Europy U19.

Czytaj także: Raków zainteresowane pomocnikiem ŁKS-u?

Przed młodym pomocnikiem aż trzy spotkania. W środę o 18:00 Polska U19 zagra z Bośnią, w sobotę o tej samej godzinie z Estonią, a we wtorek o 14:00 z Włochami. Do kolejnej fazy eliminacji przejdą dwie, najlepsze drużyny. Wszystkie spotkania będzie można obejrzeć na youtubowym kanale Łączy Nas Piłka.

–  Patrzymy przede wszystkim na siebie i najpierw myślimy o meczu z Bośnią. Uważam, że mam dobry zespół i chcemy też pokazać nasz pomysł na grę. Naszym celem jest zwycięstwo w każdym spotkaniu, zwłaszcza w meczach eliminacyjnych. Ci zawodnicy powoli wchodzą w zawodową piłkę. Wprowadzamy ich tez z tą myślą, że część przebije się do pierwszej reprezentacji – powiedział Marcin Brosz, selekcjoner reprezentacji U19.