Polydefkisa Volanakisa czeka dłuższa przerwa w grze. W tym sezonie Grek już nie zagra.
W sobotę Widzew zagra w Lubinie z Zagłębiem. To mecz 32. kolejki. Do końca rozgrywek zostały Widzewowi już tylko cztery mecze, bo do rozegrania jest jeszcze przełożony pojedynek z Legią Warszawa, która 2 maja grała w finale Pucharu Polski.
CZYTAJ TEŻ: Widzew określił transferowy priorytet. Trudne zadanie przed Niko
O występ jeszcze w tym sezonie walczy Bartłomiej Pawłowski, który wrócił do gry po ośmiomiesięcznej przerwie, a później doznał urazu, na szczęście już mniej groźnego, ale wymagającego jednak pomocy fizjoterapeutów i rehabilitacji. Teraz Pawłwski powoli włączany jest już do zajęć przed meczem z Zagłębiem, ale w tym meczu na pewno nie wystąpi.
Do zajęć wraca Peter Therkildsen, który naciągnął mięsień łydki przed meczem z Górnikiem Zabrze. Tempo wdrożenia w trening będzie zależeć od decyzji klubowych fizjoterapeutów.
Z kolei na dłużej wypada Polydefkis Volanakis, który miał prawdziwego pecha. Grek doznał złamania kości promieniowej, więc już w tym sezonie nie zagra. Na szczęście w kadrze są inni środkowi obrońcy, więc ta pozycja jest zabezpieczona.