Coś, co jeszcze dwa tygodnie temu wydawało się niemożliwe, stało się faktem. Prochy Jacka Machcińskiego i Urszuli Machcińskiej zostaną przeniesione do Alei Zasłużonych. Decyzja została podjęta zaraz po artykule, który ukazał się na łamach „Łódzkiego Sportu”.
Tuż przed świętami, w „Łódzkim Sporcie” opublikowaliśmy wywiad z Magdą Machcińską-Szczepaniak, córką byłego trenera Widzewa, Jacka Machcińskiego, pod którego wodzą Widzew zdobył pierwsze w historii mistrzostwo Polski. Pani Magda ponad rok wcześniej złożyła do UMŁ wniosek o przeniesienie prochów państwa Machcińskich do Alei Zasłużonych na łódzkim cmentarzu “Doły”. Wniosek poparł Zarząd Widzewa, Polski Związek Piłkarzy oraz stowarzyszenie “Latające Babcie” (którego Urszula Machcińska była założycielką). Jednak do 22.12.2022 nie otrzymała żadnej odpowiedzi pisemnej, a jedynie informację telefoniczną o tym, że wniosek zostanie odrzucony.
– Zadzwonił do mnie Dyrektor ZZM i, ku mojemu zaskoczeniu, powiedział, że odpowiedź jest odmowna. Podał dwa powody, a jednym z nich był fakt, że mogłoby to zbulwersować kibiców ŁKS-u. Drugi powód to niechęć do stworzenia precedensu. Rozmowa zakończyła się obietnicą ze strony Dyrektora ZZM odpowiedzi pisemnej, do której będę mogła się ustosunkować. Powstrzymałam się więc od jakichkolwiek komentarzy ustnych, choć nie było łatwo – wspominała Magda Machcińska-Szczepaniak.
Bez zbędnej zwłoki zapytaliśmy UMŁ o powody, dla których nie wyrażono zgody na przeniesienie prochów Jacka Machcińskiego oraz Urszuli Machcińskiej do Alei Zasłużonych.
„Szanowny Panie, nie ma żadnej ostatecznej decyzji w tej sprawie. Jeśli zapadnie to w pierwszej kolejności poznają ją wnioskodawcy.” – przeczytaliśmy w odpowiedzi.
Sprawa, której nie udało się załatwić przez cały rok, nagle znalazła szczęśliwe zakończenie, o którym opowiedziała nam córka Jacka i Urszuli Machcińskich.
– W Wigilię otworzyłam skrzynkę mailową, żeby odpowiedzieć na maile z życzeniami i zauważyłam wiadomość od Zarządu Zieleni Miejskiej. Zawierała pismo z dnia 23.12.2022 od p.o. dyrektora Zarządu Zieleni Miejskiej w Łodzi p. Marka Rząsowskiego. Otwierając plik nastawiałam się, że trzeba będzie chwycić byka za rogi, przełknąć odmowę i przygotować w styczniu odwołanie się od decyzji. Ku mojemu zaskoczeniu, i oczywiście radości, pismo zawierało następującą informację “w odpowiedzi na Pani wniosek z dnia 9.12.2021 uprzejmie informujemy, że Miasto Łódź – Zarząd Zieleni Miejskiej wyraża zgodę na przeniesienie prochów Pana Jacka Machcińskiego oraz Pani Urszuli Machcińskiej do wyznaczonego miejsca w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Komunalnym “Doły” – powiedziała w rozmowie z „ŁS” Magda Machcińska-Szczepaniak.
I dodała: – Czeka mnie więc intensywny początek roku, ale jestem pewna, że będę mogła liczyć na pomoc i wsparcie Zarządu Widzewa oraz całej widzewskiej społeczności. To będzie duże przedsięwzięcie logistyczne obejmujące różne elementy – przeniesienie prochów, przygotowanie pomnika, a także uroczystości jego odsłonięcia. Mam nadzieję, że w tej uroczystości wezmą udział przedstawiciele wszystkich klubów, w których pracował mój Tata.
CZYTAJ TAKŻE >>> Widzew z ośrodkiem poza Łodzią. Są tego plusy
Warto podkreślić zachowanie kibiców, którzy w komentarzach pod wywiadem z Magdą Machcińską-Szczepaniak w zdecydowanej większości twierdzili, że argument o możliwym zbulwersowaniu kibiców ŁKS-u jest, delikatnie mówiąc, absolutnie nietrafiony.
– Chciałabym przede wszystkim podziękować Panu Tomaszowi Stamirowskiemu oraz Zarządowi Widzewa za wsparcie, bez którego uzyskanie pozytywnej decyzji UMŁ w sprawie przeniesienia prochów moich Rodziców na pewno nie byłoby możliwe. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak Widzew dba o to, by pielęgnować pamięć o swojej historii i o ludziach, którzy budowali kiedyś jego wielkość i niepowtarzalny charakter. Na pewno stanowi to wspaniałą inspirację kształtującą obecne i przyszłe pokolenia piłkarzy i sympatyków piłki nożnej. Dziękuję też wszystkim kibicom, zarówno Widzewa jak i ŁKS-u, a także innych klubów, bo docierają do mnie gratulacje np. od kibiców Ruchu Chorzów. Wszędzie tam, gdzie ukazała się informacja o przeniesieniu prochów Jacka Machcińskiego do Alei Zasłużonych wyrażali swoje poparcie pisząc, że takie sprawy powinny być ponad klubowymi sympatiami czy podziałami. Podobnie jak nie ma przyzwolenia sportowej braci na niszczenie klubowych zniczy na cmentarzach – podkreśliła nasza rozmówczyni. – Serdeczne podziękowania kieruję również do Polskiego Związku Piłkarzy, założonego przez śp. Marka Piętę – piłkarza i przyjaciela mojego Taty, oraz do “Latających Babć” za poparcie mojego wniosku i za pamięć o moich Rodzicach. Dziękuję również „ Łódzkiemu Sportowi” i przedstawicielom innych mediów, którzy zajęli się tym tematem. Rozwój tej historii pokazał jak ważna jest rzetelna praca dziennikarska i ile może zdziałać dobrego – dodała.
Wiele wskazuje na to, że przeniesienie prochów Państwa Machcińskich do Alei Zasłużonych nie będzie jedynym ważnym wydarzeniem poświęconym Jackowi Machcińskiemu w 2023 roku.
– Już wcześniej, przy okazji obchodów 40. rocznicy zdobycia przez Widzew pierwszego tytułu Mistrza Polski, rozmawiałam z władzami Muzeum Widzewa o przygotowaniu wystawy czasowej o moim Tacie, na którą wypożyczyłabym zdjęcia i pamiątki z naszego rodzinnego archiwum – zdradziła Magda Machcińska-Szczepaniak. – Teraz prawdopodobnie wrócimy do tego tematu, ponieważ moim zdaniem dobrze byłoby zgrać te dwa wydarzenia (odsłonięcie pomnika i wystawę w Muzeum Widzewa) w czasie – zakończyła.
CZYTAJ TAKŻE >>> Kibice Pogoni już wzięli wszystkie bilety na Widzew