– Cieszy fakt, że kibice wymagają od nas więcej. Jednak to przede wszystkim my wymagamy od siebie samych coraz więcej. – powiedziała Martyna Łukasik. Polki zaczynają walkę o igrzyska olimpijskie!
W sobotę o 17:30 reprezentacja Polski zagra ze Słowenią. Przed brązowymi medalistkami Ligi Narodów siedem spotkań, które rozegrają w dziewięć dni. Stawka jest duża, bo pierwsze dwa zespoły z tabeli turnieju zapewnią sobie kwalifikacje na igrzyska olimpijskie.
– Wiemy, że na tym turnieju liczy się każdy mecz. Będziemy się koncentrować na każdym spotkaniu i podchodzić do tego dzień po dniu. Musimy wygrać jak największą ilość spotkań jeśli nie wszystkie. Na pewno chcemy to zrobić i wygrać wszystkie spotkania. Wierzymy, że możemy to zrobić – powiedziała Martyna Łukasik, przyjmująca reprezentacji.
Jest też druga droga. Na igrzyska awansują cztery najlepsze zespoły z rankingu światowego, które nie zapewniły sobie kwalifikacji.
Czytaj także: Monika Fedusio: “Jestem szczęśliwa, że gramy w domu”.
– Skupiamy się także na rankingu od początku sezonu. Wiemy, że jeśli wygramy początkowe spotkania to nie da nam to zbyt dużo punktów do rankingu. Jednak jeśli powinie nam się noga możemy sporo stracić. Dlatego właśnie mówię, że każde spotkanie jest bardzo istotne. Naszym celem jest awans teraz, ale ranking jest z tyłu głowy. – dodała Łukasik.
Łódzka Atlas Arena ma być pełna. Łukasik, którą przez uraz ominęły zeszłoroczne mistrzostwa świata przyznaje, że hala na al. Unii robi wrażenie.
– Jesteśmy po jednym treningu w Atlas Arenie i w piątek będzie drugi. Mimo swoich gabarytów jest to przyjemna sala. Miałam okazję grać tam jeszcze mecze ligowe i wcześniej kadrowe. Cały czas mam dobre wspomnienia z grania w tej hali. Wierzę, że tym razem będzie podobnie. Wsparcie będzie jeszcze przychodziło wraz z naszymi coraz lepszymi wynikami. Zdajemy sobie sprawę z tego, jak w tym wszystkim ważna jest nasza gra. Widzimy, że to wsparcie cały czas rośnie. To dodaje nam jeszcze większej motywacji. Cieszy fakt, że kibice wymagają od nas więcej. Jednak to przede wszystkim my wymagamy od siebie samych coraz więcej. Chcemy po prostu zadowalać wszystkich. Jeśli jest taka możliwość, to również naszą grą sprawiać uśmiechy na twarzach kibiców – zakończyła Łukasik.
W ten weekend nie zabraknie dobrej siatkówki. Po meczu ze Słowenią, w niedzielę o 17:30 Polki zagrają z Koreą. Później mają dwa dni przerwy.
Czytaj także: Łódzcy kibice są najlepsi. W sobotę okazja by to udowodnić.
Atlas ArenaGrot Budowlani ŁódźŁKS Commercecon Łódźreprezentacja Polski